Zdarzenie zostało zrealizowane 4 września przy ul. Wrocławskiej. Nagranie pochodzi z kamerki samochodowej.
- Straty oszacowano na sto złotych. Wszystko dlatego, że trzeba było wymienić jedną komorę świateł. Została ona naprawiona natychmiast jak tylko otrzymaliśmy informację. Będziemy chcieli się także dojść do tego kto jest właścicielem autobusu i obciążyć go kosztami naprawy - wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!