WIDEO: Krótki wywiad
Brama ma powstać w końcowej części kanału portowego w Płaszowie. - W momencie stanu alarmowego na rzece Wiśle będzie zamykana, tworząc nieprzerwany wał, co spowoduje odcięcie dopływu wody z koryta rzeki do basenu - tłumaczy Magdalena Gala, rzecznik prasowy RZGW w Krakowie.
Chroniony przed powodzią ma być nie tylko sam port, ale również okoliczne tereny przy ul. Na Zakolu Wisły, które są łakomym kąskiem dla deweloperów. Ostatnio pisaliśmy, że jeden z nich dostał zgodę na budowę bloku, wysokiego na 36 metrów. Sprzeciw wyrazili sąsiedzi planowanej inwestycji.
Dla działek został sporządzony nowy plan zagospodarowania przestrzennego, który ostatnio uchwalili miejscy radni. Gdy wejdzie w życie, na części gruntów przy ul. Na Zakolu Wisły, dla których nie zostały jeszcze wydane pozwolenia na budowę, będzie można budować o wiele niższe budynki - o maksymalnej wysokości 16 metrów.
Plan obejmuje również tereny w rejonie basenu portowego, które przeznaczono w dokumencie pod zabudowę usługową. Tam budynki również mogą mieć maksymalnie wysokość 16 m.
Inwestycja, planowana przez RZGW, warta ponad 26 mln zł, obejmuje również przebudowę wału przeciwpowodziowego na odcinku ok. 300 metrów od stopnia Dąbie do planowanej bramy.
- W chwili obecnej jesteśmy na etapie uzyskiwania decyzji środowiskowej - informuje Gala. Dodaje, że jest ona niezbędna do tego, aby później otrzymać zezwolenie na realizację inwestycji. Jej zakończenie planowane jest na połowę 2022 roku.
- Hala Targowa. Tu zatrzymał się czas [ZDJĘCIA ARCHIWALNE]
- Niesamowite! Te chałupy znajdują się w Krakowie [ZDJĘCIA]
- Bez wiz do USA. Do tych miast polecimy z Polski [CENY]
- Który z krakowskich radnych jest najlepszy? Który to leser?
- Budowa tunelu zakopianki - fakty, liczby, ciekawostki
- TOP 20 najbogatszych gmin w Małopolsce [RANKING]
