MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: brutalnie pobił rodzinę, bo zwróciła mu uwagę

Marta Paluch
fot. archiwum Polskapresse
Krakowska prokuratura oskarżyła mężczyznę o to, że pobił trzy osoby, gdy zwróciły mu uwagę, żeby nie sikał pod murem. Piotrowi B. grozi za to do 15 lat więzienia.

8 kwietnia 2012 r. po godzinie 21 na krakowskim Podgórzu szło małżeństwo z dzieckiem. W pewnej chwili usłyszeli, że ktoś z okna zaczął krzyczeć do mężczyzny stojącego na ulicy, by przestał sikać pod murem. Widząc to, przechodzący pokrzywdzony - zwrócił spokojnie uwagę oddającemu mocz mężczyźnie.

- Wtedy Piotr B. zaczął wyzywać i bić mężczyznę, jego żonę i córkę - mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury. Dodaje, że głowę rodziny kopnął w okolicę czoła i nosa. Kiedy ofiara upadła, napastnik dalej uderzał.

- Żonę pokrzywdzonego, która złapała go za głowę, odepchnął i kopnął w głowę. Następnie mocno kopnął córkę pokrzywdzonego w skroń. Dziewczyna upadła, straciła przytomność. Doznała m.in. rozległego urazu głowy, krwiaka podtwardówkowego stłuczenia mózgu, złamania kości czaszki i twarzoczaszki. Obrażenia te spowodowały powstanie choroby realnie zagrażającej życiu - relacjonuje Marcinkowska.

Piotr B. to recydywista. Przesłuchany w prokuraturze przyznał się do kopnięcia pokrzywdzonego i jego córki. Nie przyznał się zaś do uderzenia żony pokrzywdzonego. Podał, ze nie miał zamiaru napadać na ludzi, nie chciał swoim zachowaniem wywołać tak daleko idących skutków. Stwierdził, że to pokrzywdzeni na niego napadli i połamali na nim parasole.

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska