https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Były polityk Jan Rokita walczy o 550 tys. zł za internowanie

Artur Drożdżak
archiwum polskapress
Były opozycjonista i polityk Jan Rokita domaga się przed krakowskim sądem 550 tys. złotych za półroczne internowanie w stanie wojennym. W 2010 r. krakowski sąd przyznał już raz Janowi Rokita 25 tys. zł jako zadośćuczynienie za półroczne internowanie w czasie stanu wojennego. Była to wówczas maksymalna kwota, o jaką można było się starać. Później zmieniły się przepisy i zniesiono górną granicę odszkodowania za represje w stanie wojennym.

W najnowszym wniosku złożonym w sądzie były polityk chce zasądzenia za okres internowania: 259 tys. 303 zł jako zadośćuczynienia za doznane krzywdy i oraz 290 tys. 697 zł odszkodowania za utracone zarobki i zdrowie.

To w sumie 550 tys. zł od Skarbu Państwa. Proces w tej sprawie rozpoczął się w środę przed Sądem Okręgowym w Krakowie
Mec. Joanna Wołek-Łysoń pełnomocniczka Rokity, byłego posła Platformy Obywatelskiej, polityka i dziennikarza wniosła w środę przed sądem o wyłączenie jawności argumentując, że jej klient nie jest już osobą publiczną, chodzi o relacje rodzinne i sprawy osobiste, których „nie chce i nie musi” ujawniać w mediach. Wnioskodawca poparł jej wywody.
- Moje przesłuchanie przybrałoby kształt wywiadu dla mediów, co uczyniłoby rozprawę całkowicie absurdalną - mówił zainteresowany.

Nie krył, że to jego prywatny proces, na temat którego nie chce się wypowiadać.
Sąd zdecydował o częściowym wyłączeniu jawności rozprawy tylko na czas przesłuchania Rokity.
Stanisław Handzlik, były działacz opozycji też przed laty wywalczył 25 tys. zł za represje i myśli o ponownym wystąpieniu na drogę prawną.

Komentując wysokość kwoty, której domaga się Jan Rokita, mówi, że „ludzie w różny sposób wyceniają swoje potrzeby”.
Przypomina, że pobyt w obozie internowania dla niektórych osób miał konsekwencje zdrowotne i są tacy, który skutki psychicznie odczuwają do dzisiaj. Zastrzegł że nie ma na myśli Rokity.

Jan Rokita był na początku lat 80. przewodniczącym Niezależnego Zrzeszenia Studentów na Uniwersytecie Jagiellońskim, a jesienią 1981 przewodniczącym Komitetu Strajkowego NZS Uczelni Krakowskich.
Został zatrzymany 21 stycznia 1982 r., a następnie internowany. Przebywał w ośrodku internowania w Załężu do lipca 1982 r.
Po zdobyciu 25 tys zł odszkodowania za represje deklarował, że tę kwotę chce przeznaczyć dla chorych, bądź żyjących w nędzy dawnych członków krakowskiego NZS.

Podobnie było z sumą 200 tys. euro, którą wywalczył po incydencie z 2009 r., gdy został siłą wyprowadzony z samolotu pasażerskiego Lufthansy za zakłócenia spokoju i stawiania oporu policjantom.
Rokita zadeklarował, że pieniędzy nie dla siebie, ale przekaże je na Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie.
Nie wiadomo, czy w razie wygrania procesu za represje przeznaczy kwotę na cel społeczny. Były polityk nie wypowiada się w tej sprawie.

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
są urządzeni na "przejętym" majątku PRL lub możliwościach "przemiany ustrojowej" lat 90-tych, często są mało widoczni.
Teraz dawna opozycja (btw uważam Rokitę sa często trafnego i inteligentnego komentatora) różnej maści z której część już się dawno zblatowała się z dawnymi wrogami i też odcina od tego kupny; dodatkowo kasuje nas za fragment życiorysu który pozwolił zrobić im kariery po roku 89 (w sejmie chyba nieźle płacą, a i kontakty się tworzy, też jakieś fuchy i wygodne stanowiska z partyjnych kluczy), są wyjątki ale mainstream jest j.w.
Per saldo nie fair; chyba że ktoś rzeczywiście ledwo żywy internat opuścił ponad 30 lat temu, ale to chyba nie był JMR.
G
Gość
córce z byłego prominenta z byłego ZSRR
G
Gość
za cofnięcie Polski średniowiecza, prawa chroniące bogaczy i wyzysk ekonomiczny porównywalny do niewolnictwa murzynów w XIX w. w USA
g
gośc
długo się leczył
B
Buras
w stosunku do nie nasich polityków.
C
Centek
Niezłomny przyjacielu z "S" życzę powodzenia. Łączę pozdrowienia. Chwała, że odezwałeś się w końcu bo Cię POkraki wykończyli perfidnie.
w
wlocie
A co z kapeluszem, panie przytrzasnęła drzwiczkami, ojej, ojej...... Proponuję Jasiu też za to żądać odszkodowania.
l
lucyper
za pieniądze z naszej kieszeni,ciekawe co jarek wymyśli jak zacznie srać pod siebie
R
Rokita czy Gierek
1. E.Gierek odbył w zamknięciu pełny okres internowania. Nie marne pół roku jak Rokita.
2. Jaruzelski odebrał Gierkowi emeryturę, Rokita nabijał kabzę jako minister "wolnej" polski.
y
yogibubu
Gdyby nie był internowany to z pewnością po '89 nie byłby tyle lat przy korycie. Niech zwróci wszystko to co wtedy zyskał. I pomyśleć, że ja w pierwszych wolnych wyborach głosowałem na tego pajaca.
c
centek krakowski
25 lat pasowało,jak doili Polskę dojarze, nadszedł czas nachapania się też z polskiego cycka.
Nie użyję żadnego "przymiotnika" aby nie narazić się, byłoby to mało eleganckie, jak sam pozew przeciw POLSCE.
k
krak
TO JEST WLASNIE POLSKI patrIota OSZYST I KOMBINATOR
s
sgde
teraz wolna Polska ma płacić za grzechy PRL-u czyli kolonii Moskwy??? To tak jakby hindusi brali odszkodowania od swojego kraju za niegodziwości administracji brytyjskiej z czasów kolonialnych. Wiem że kasa kusi, ale to przejaw bezmózgowia.
P
Placek
A gdzie WSTYD, HONOR I GODNOŚĆ u tego wielkiego prawdziwego patrioty z Bożej Łaski ? Pewnie tak jak jemu podobni nie wie co to takiego....
h
hte
Czy deklarował i przekazał czy też tylko deklarował a nie przekazał .

To jest kluczowe dla oceny jego prawdziwej osobowości .

Ciekawe ,że przecież postępowanie sądowe jest jawne .W ramach tej jawności na wielu rozprawach tzw. publiczność może dowiedzieć się różnych rzeczy o uczestnikach procesu .Zawód,wykształcenie,miejsce pracy,zamieszkania ,stan cywilny i rodzina itd. I nie trzeba wcale być osobą publiczną bo to zupełnie inna podstawa prawna .

Kiedyś prześwietlał i krytykował tak wielu ludzi a teraz sam się chowa ?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska