https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: chaos na dworcu, zamknęli peron

Anna Kaliszewska
Na razie na remontowany peron pierwszy nie wejdą podróżni, ani nie podjedzie pociąg
Na razie na remontowany peron pierwszy nie wejdą podróżni, ani nie podjedzie pociąg Jan Hubrich
Początek remontu peronu pierwszego na Dworcu Głównym w Krakowie wywołał spore zamieszanie. Podróżni, którzy mieli z niego odjechać, są zdezorientowani. Proszą o informację w tunelowych kasach. Tam nikt nie jest w stanie jej udzielić.

- Jadę z Warszawy do Rabki, tutaj się tylko przesiadam - opowiada Janusz Turkowski. - Powiedziano mi, że pociąg odjeżdża z peronu pierwszego, ale widzę, że ten jest zamknięty. Podobno są jakieś zmiany i trzeba słuchać, co zapowiedzą przez megafon - dodaje zdezorientowany pasażer.

Zobacz także: Kraków: bulwary ciągle ze śladami powodzi

Podobny problem ma Halina Witek, jadąca z Krakowa do Tarnowa. Na pociąg czeka na peronie drugim, ale nie jest pewna, czy tutaj podjedzie skład. - W kasie nie umieli mi pomóc. Mam słuchać głośnika - dodaje zdenerwowana. Nie może dłużej rozmawiać, bo w razie czego, będzie musiała biec.

Na wiszących w tunelach rozkładach pojawiła się korekta, czyli wąskie paski z aktualnymi peronami. Pociągi, które do tej pory odjeżdżały z peronu pierwszego, mają przyporządkowane nowe miejsca.

Niestety, w kasach wciąż wisi stary rozkład, a to tam najczęściej proszą o pomoc podróżni. - Do nas takie informacje docierają na końcu - tłumaczą się kasjerki z tunelu "Magda".

Dezorientację pasażerów potwierdzają sprzedawcy z podziemnych stoisk. - Dzisiaj wiele osób pytało, skąd odjeżdżają pociągi do Balic - opowiadają.- A my sami nie wiemy, gdzie ich kierować. Złoszczą się na nas, jakby to była nasza wina. Zamknięcie peronu prawie na miesiąc potęguje chaos, który na dworcu i tak jest spory.

- Wszystkie zmiany w rozkładzie zostały już uwzględnione. Pociągi do Balic odjeżdżają teraz z peronu drugiego - mówi Barbara Węgrzynek, rzecznik Małopolskich Przewozów Regionalnych. - Nie jesteśmy w stanie personalnie dotrzeć do kasjerek - twierdzi.

Czytaj także: Skąd się wzięły w Krakowie dorożki?
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Były ubek podejrzany o podpalanie kobiety
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pit
Brawo jak zwykle PKP dziala perfekcyjnie
P
POkurcz
Jakie rządy taka organizacja.
k
kolejarz
to stado debili i tyle w temacie.
E
Elche
"Nie jesteśmy w stanie personalnie dotrzeć do kasjerek" - czy sprzedają bilety na Kleparzu, na Rynku czy na dworcu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska