FLESZ - Energetyka wiatrowa w Polsce

- Zarząd Dróg Miasta Krakowa tak szybko wziął się do pracy, że zlikwidował oświetlenie na placu Biskupim wraz z wodotryskiem tzn. fontanną. Dopiero co zamontowane oświetlenie, tak dumnie pokazywane, zostało usunięte, a pozostały tylko wyrwy w betonowym placu. Wspaniała inicjatywa i nic tylko zapytać, kto jest odpowiedzialny za kolejny bubel na placu Biskupim. My mieszkańcy mamy już tego dość - skomentował pan Filip.
Kraków. Burzliwa dyskusja radnych ze Starego Miasta w sprawi...
Co na to urzędnicy? - Żeby coś wymienić trzeba to najpierw zdemontować. Nie można więc mówić o awarii. Wszystko działa, tylko odpowiadając na prośby mieszkańców wykonawca za darmo dodaje funkcję regulowania jasności oświetlenia na placu Biskupim - wyjaśnił Michał Pyclik z ZDMK.
Plac Biskupi oddano do użytku na początku lutego. Niedługo później mieszkańcy zaczęli się skarżyć, że część oświetlenia na placu nie działa, a część lamp wkomponowanych w nawierzchnię, w nocy prawie oślepiało, nie dając przyjemnego dla oka obrazu placu. W ZDMK tłumaczyli, że luminację placu Biskupiego wykonano zgodnie z projektem. Urzędnicy wyjaśnili też, że skoro mieszkańcy zgłaszali zbyt mocno świecące światła, to wykonawca podczas odbioru robót zadeklarował, iż dodatkowo i za darmo wprowadzi sterowniki, które pozwolą regulować intensywność świecenia.
Przypomnijmy, że to nie jedyna kontrowersja związana z placem Biskupim. Mieszkańców zaszokował koszt ławki (228 tys. zł), którą ustawiono na środku placu. W miejscu zabaw dla dzieci miało zostać ustawione urządzenie zabawowe przypominające ściankę wspinaczkową, a pojawiło się z elementami do piaskownicy i dołączono do niego łopatki do piasku. Mieszkańcy zaczęli dopytywać po co, jak nie ma piaskownicy. W ZDMK tłumaczyli, że piasek może się pojawić wiosną.
Na placu zamontowano też fontannę, po czym ją zdemontowano. W tym przypadku urzędnicy wyjaśnili, że fontanna pojawiła się, by pokazać jaki będzie efekt, została zdemontowana i przewieziona do magazynu, a ma powrócić na wiosnę.
Na zmodernizowanym placu Biskupim pojawiły się trzy nowe strefy. Pierwsza z nich, największa, parkowa, ciągnąca się od ul. Asnyka – to nowe nasadzenia, ławki, oświetlenie i kosze na śmieci. Środkowa strefa to plac zabaw – przestrzeń zarezerwowana dla dzieci – trampoliny, część zabawowa oraz miejsce do rysowania kredą czy gry w klasy. Natomiast strefa znajdująca się przy ul. Krowoderskiej (zlikwidowano tam naziemny parking) – to plac miejski z dekoracyjnym oświetleniem, ławkami oraz fontanną.
Miejsca postojowe zostały wyznaczone na ulicy Biskupiej i wokół placu. Pojawiły się też stojaki rowerowe, nowa nawierzchnia i chodniki.
Przetarg na przebudowę placu Biskupiego rozstrzygnięto w styczniu 2019 r. Wtedy wygrała firma Włomex, należąca do Zygmunta Włodarczyka, byłego miejskiego radnego z prezydenckiego klubu „Przyjazny Kraków”. Z tą firmą podpisano umowę na kwotę 4 888 346 zł. Prace zaczęto na początku czerwca 2019 r. Umowny termin ich zakończenia wyznaczono na 30 października 2019 r. W związku z niedotrzymaniem terminu umowa została zerwana. Plac budowy został zinwentaryzowany, co pozwoliło ogłosić przetarg na dokończenie robót. Wybrano ofertę firmy Profkam z Nawojowej Góry, opiewającą na kwotę 3,2 mln zł. Po ponad półrocznej przerwie, roboty związane z dokończeniem przebudowy placu Biskupiego wznowiono na początku września 2021 r. i skończono je w lutym tego roku.
Inwestycja kosztowała w sumie ok. 6,1 mln zł.
- Te osoby nie powinny pić mleka. Jeżeli masz te przypadłości, ogranicz picie mleka
- To są objawy nadmiaru soli w organizmie. Zobacz niebezpieczne skutki uboczne
- Co zużywa najwięcej prądu w domu? Pralka, ładowarka a może lodówka? Sprawdź!
- W Krakowie powstaje handlowe monstrum. Już widać zarys! [ZDJĘCIA Z DRONA]
- Kąpielisko na Zakrzówku zmieniło się całkowicie. Czy na lepsze?