https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Czy zamienią ścieżkę na alejkę dla pieszych? [ZDJĘCIA]

Karolina Gawlik
Spacerowicze wbrew oznakowaniu wybierają tę ścieżkę, ponieważ chodnik jest zniszczony, wąski i biegnie zbyt blisko jezdni
Spacerowicze wbrew oznakowaniu wybierają tę ścieżkę, ponieważ chodnik jest zniszczony, wąski i biegnie zbyt blisko jezdni Anna Kaczmarz
Alejka wzdłuż ul. Reymonta na odcinku od ul. Chodowieckiego do ul. Piastowskiej jest przeznaczona dla rowerzystów. Część mieszkańców Cichego Kącika wolałaby jednak, aby ze ścieżki korzystali piesi, którzy bardziej jej potrzebują. Od kilku lat walczy o to radna Dzielnicy V Agnieszka Wantuch. Jednak jak dotąd, Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu obawiał się, że ewentualne zmiany mogą się spotkać ze sprzeciwem środowiska rowerowego.

Mimo oznakowania, mieszkańcy i tak spacerują alejką. - Chodzimy tędy codziennie z dziećmi, psami. Niestety, robimy to niezgodnie z przepisami - opowiada Agnieszka Wantuch. - Tymczasem rowerzyści i tak wybierają jezdnię, ponieważ ścieżka jest dziurawa i wiszą nad nią gałęzie drzew.

Sporną alejkę obserwowała straż miejska. Dziś wyśle ona pismo do ZIKiT-u z sugestią, aby przemianować ścieżkę na ciąg rowerowo-pieszy. - Natężenie ruchu pieszych i rowerzystów jest bardzo podobne. Takie rozwiązanie pozwoliłoby pogodzić obie strony - mówi rzecznik straży Marek Anioł.

ZIKiT na razie rozważa likwidację ścieżki, by w zamian namalować pas rowerowy na ul. Reymonta. Może to jednak kosztować i zająć sporo czasu, ponieważ trzeba wykonać nowy projekt organizacji ruchu. - Każdy rowerzysta, który chce przejechać sprawniej, wybierze jezdnię, ale musi mieć na niej odpowiednie warunki - wyjaśnia oficer rowerowy Marcin Wójcik.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Henio
A może karać kierowców parkujących na chodniku? Wtedy piesi będą mieli gdzie chodzić.
k
krakós
Być może masz rację, wcale nie twierdzę, że droga dla rowerów nie jest bardziej atrakcyjnie położona niż chodnik. Ale fakt zostaje faktem: głównym powodem niemożności korzystania z chodnika są zaparkowane na nim samochody. Nie wiemy, czy gdyby ich nie było, ktokolwiek zapuszczał by się na drogę dla rowerów.

Tak czy inaczej remont jest potrzebny: i chodnika i drogi dla rowerów. Być może zasadne byłaby przy okazji zamiana ich miejscami.
K
Krk
Remont i osłupkowanie to kilkaset tysięcy zł. Poza tym znacznie przyjemniej chodzi się wśród zieleni, niż przy ulicy, szczególnie z małymi dziećmi. A ścieżka, po której przejeżdża dziennie ok. 20 rowerzystów (pozostali wybierają jezdnię) nie ma racji bytu samodzielnie. Spokojnie można ją udostępnić również pieszym. Super, że w końcu ktoś podjął ten temat.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska