Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków Dragons ruszają na podbój Europy w quadballu. Widowiskowa dyscyplina sportowa wywodzi się z książek o Harrym Potterze

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Kraków Dragons
Kraków Dragons materiały prasowe/Mateusz Zakrzewski
Najlepsza w kraju drużyna w quadballu, dyscyplinie wywodzącej się z książek o Harrym Potterze, jest spod Wawelu. Kraków Dragons w 2022 r. wygrali Polską Ligę Quadballa, a teraz szykują się do występów w "Lidze Mistrzów", czyli w Pucharze Europy.

Fikcyjna gra w realnym świecie

Quadball wcześniej długo nazywany był quidditchem, wywodzi się ze świata powieści o Harrym Potterze. Oficjalna zmiana nastąpiła w 2022 r. Zarządzający tym sportem (od 2010 r. jest światowa federacja - IQA, zrzesza prawie 40 krajowych związków) chcą już odciąć się od wydawniczej serii, jak również uniknąć problemów prawnych (nazwa "quidditch" jest chroniona), które pojawić się mogą przy rosnącej popularności i rozwoju. Są plany, by wprowadzić quadball do programu igrzysk olimpijskich.

W Polsce drużyny są w kilku dużych miastach, jest oficjalna reprezentacja kraju. W poprzednim sezonie połowę składu stanowili sportowcy z Krakowa.

- Gra jest bardzo ciekawa, cały czas dużo się dzieje na boisku. Może wygląda to z boku na bardzo skomplikowane, ale podstawowe zasady są proste. Możemy je szybko przyswoić, na jednym treningu - mówi Paulina Hausner-Kraińska, kapitan Dragons.

W meczach quadballa wspólnie grają kobiety i mężczyźni

Co wyróżnia quadball? W jednej drużynie na równych prawach - i to obowiązkowo - grają kobiety i mężczyźni. W pewnym uproszczeniu to połączenie piłki ręcznej, rugby i zbijaka. Jako dyscyplina sportowa istnieje od 2005 r., gdy studenci w USA skodyfikowali zasady z fantastycznej powieści z dostosowaniem do "mugolskiej" rzeczywistości. Zachowano klimat uniwersum Harry'ego Pottera - zamiast latania na miotle jest bieganie z tyczką trzymanym między nogami, w miejsce "kafla", którym należy trafić do jednej z obręczy, jest piłka.

Rozgrywka jest dynamiczna i widowiskowa. W użyciu w jednym czasie są aż cztery piłki - jedna do zdobywania punktów ("kafel"), trzy do czasowego wykluczania rywali z gry (znane z książek "tłuczki"). Rywalizacja toczy się na boisku 55x33 m, z udziałem 6 zawodników i zawodniczek w jednym teamie. Uczestnicy grają na różnych pozycjach, określanych przez kolorowe opaski na głowie, i oczywiście role na boisku.

Celem gry jest wrzucenie głównej piłki w jedną z trzech obręcz przeciwnika (trafiać można z obu stron), co wyceniane jest na 10 pkt. Odpowiada za to trzech "ścigających" i "obrońca" (który ma także duże uprawnienia w defensywie w przypadku ataku przeciwników). "Kafel" to piłka do siatkówki, która jest niedopompowana, aby łatwiej było trzymać ją w jednej ręce - w drugiej jest przecież "miotła". Atakujący mogą zostać trafieni inną piłką (gumową do zbijaka) przez "pałkarzy" przeciwnika (jest ich w drużynie dwóch), co skutkuje "spadnięciem" z miotły i czasowym wykluczeniem. Trafiony traci piłkę, jeśli ją miał, musi też wrócić do swoich obręczy i dopiero tam odzyskuje prawo uczestnictwa w rozgrywce. To sport kontaktowy, można blokować i przewracać rywali.

Na tym nie koniec. Po 17 minutach rozgrywki pojawia się "znicz". W książce była to latająca złota kula, w realnym świecie wyznacza ją piłeczka w żółtej skarpetce przyczepiana do tyłu spodenek dodatkowego gracza (nienależącego do żadnej z drużyn). Jej zerwanie daje 30 punktów, a do tego zadania desygnowani są na boisko "szukający". Gracz będący "zniczem" (flag runner) może ich odpychać, przeszkadzać mogą też "pałkarze" z przeciwnej drużyny.

W drużynie quadballa dla każdego jest miejsce. Kraków Dragons zapraszają na treningi

Takie zróżnicowanie sprawia, że w zespole są zadania dla rosłych i silnych zawodników, jak i mniejszych, ale szybszych i zwinniejszych. I wcale nie trzeba być fanem Harry'ego Pottera, aby grać w quadballa.

- W drużynie są różne pozycje, dla różnych ludzi, dla każdego znajdziemy miejsce. Na przykład jeśli ktoś jest szybki i zwrotny, to może łapać "znicza". Można wybrać, czy chce się być tym, który zdobywa gole, czy tym, który zbija przeciwników - mówi Hausner-Kraińska.

A jak poradzić sobie z charakterystyczną "miotłą", którą należy w biegu trzymać między nogami? - To łatwiejsze niż się wydaje. Faktycznie, na początku to trochę dziwne, ale naprawdę można szybko nauczyć się tak biegać. Quadball to sport kontaktowy, dzięki tym miotłom gra jest spowolniona, bezpieczniejsza - wyjaśnia pani Paulina.

Kraków Dragons chcą powalczyć w Pucharze Europy

Klub Kraków Dragons powstał w 2015 r., pomysł przybył z Norwegii, gdzie grą zafascynowała się studentka AGH. W dotychczasowej historii najlepszy był sezon 2022, wówczas "Smoki" zdobyły mistrzostwo Polski oraz zajęły 4. miejsce w II Dywizji Pucharu Europy. Dzięki temu jako pierwsza drużyna z naszego kraju mogą wystąpić w głównym turnieju na najwyższym szczeblu kontynentalnych rozgrywek klubowych.

Obecnie w Dragons trenuje regularnie około 20 osób. Dla 6-7-osobowej drużyny to w teorii dużo, ale rozgrywka jest wymagająca, a kontaktowość powoduje urazy. Więc im więcej zawodników, tym lepiej. Treningi odbywają się w poniedziałki i czwartki o godz. 18 na orliku na terenie Miasteczka Studenckiego AGH.

- Nasza drużyna się rozrosła. Mamy ludzi z Krakowa, osoby tu studiujące, także licealistów. Jesteśmy otwarci na wszystkich chętnych. Nasz klub to nie tylko sama aktywność fizyczna. Mamy świetną grupę ludzi zajawionych na coś, którzy także chętnie spędzają razem czas na wycieczkach, imprezach, koncertach - wylicza Hausner-Kraińska.

Klub przygotowuje się do finałowego turnieju European Quadball Cup, który 13-15 maja odbędzie się w niemieckim Heidelbergu. Aby móc wysłać tam większą reprezentację, Dragons organizują zbiórkę funduszy przez platformę zrzutka.pl (SZCZEGÓŁY TUTAJ).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków Dragons ruszają na podbój Europy w quadballu. Widowiskowa dyscyplina sportowa wywodzi się z książek o Harrym Potterze - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska