https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Dyrektor i porysowane auta. Zawieszony na własną prośbę

Marta Paluch
fot. Andrzej Banaś
Dyrektor V LO Stanisław Pietras będzie dziś tłumaczył policjantom, dlaczego porysował auta przed własną szkołą. Wczoraj poprosił o zawieszenie.

Sprawa w całym Krakowie wywołuje sporo komentarzy. Nikt nie może uwierzyć, że dyrektor cieszący się opinią eleganckiego i kulturalnego szefa elitarnej szkoły wziął klucz i porysował auta. Wczoraj nie było go w liceum, ponieważ poszedł się tłumaczyć do kuratorium oświaty i wiceprezydent miasta Katarzynie Cięciak.

- Powiedział, że był w złym stanie emocjonalnym i że jego zachowanie było niedopuszczalne. Przeprosił i poprosił o zawieszenie go w funkcji do wyjaśnienia sprawy, na co prezydent się zgodził - mówi Cięciak. Obowiązki dyrektora przejmie jego zastępca. Do wyjaśnienia sprawy, czyli do wyroku.

Nie wypierał się

- Mieliśmy sygnał, że ktoś uszkodził auta, rysując karoserie sześciu samochodów zaparkowanych w niedzielę przed V LO - potwierdza Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji.

Mężczyzna porysował kluczem lakier, świadkowie wezwali policję. Wtedy się okazało, że było to Stanisław Pietras, dyrektor liceum. - Na miejsce wysłano patrol policji, mężczyzna nie wypierał się, że to on niszczył auta. Nie był pod wpływem alkoholu ani środków odurzających - mówi Cisło. - Tłumaczył tylko, że auta zastawiają wjazd do szkoły.

Sprawę opisała wczoraj „Gazeta Wyborcza”. Dzisiaj dyrektor zostanie przesłuchany na policji. Nie jest powiedziane, że usłyszy zarzuty. - Żeby postawić zarzut, potrzebne sa wnioski osób poszkodowanych, czyli właścicieli aut. Poinformowaliśmy ich, że mają takie prawo - podkreśla Cisło.

Jeśli żaden się nie zgłosi, winowajca nie będzie odpowiadał za ten czyn. Jeśli się zgłoszą, a szkoda przekroczy 427 złotych i 50 groszy, stanie przed sądem za przestępstwo (poniżej tej kwoty to wykroczenie).

W środowisku oświatowym sprawa budzi zdumienie. - Jestem zaskoczony, chyba wszyscy są. Dyrektor 20 lat kieruje tą szkołą, ma sukcesy na ogólnopolską skalę. Nigdy w życiu bym nie podejrzewał, że zrobi coś takiego - dziwi się Artur Pasek, wicedyrektor Wydziału Nadzoru Małopolskiego Kuratorium Oświaty.

Kulturalny entuzjasta

Wiceprezydent Cięciak też nie kryje zdumienia. - Miał dobrą opinię: bezproblemowy, nieroszczeniowy, entuzjasta z pomysłami, a do tego elegancki i kulturalny - podkreśla. O przyczynie takiego zachowania myśleli też uczniowie V LO. Michał: - Zawsze był opanowanym człowiekiem. Czasem się mógł zdenerwować, jak każdy, ale nic nie wskazywało na coś takiego.

Niektórzy zastanawiali się, czy ktoś nie spłatał dyrektorowi brzydkiego psikusa. - Może ktoś podał mu jakieś narkotyki, np. w kawie? - zastanawia się Justyna. Tak czy inaczej, kuratorium, jak podkreśla Artur Pasek, może ukarać dyrektora tylko po sądowym wyroku skazującym.

Współpr. Dawid Serafin

Komentarze 33

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zenon
Swiątek czy piątek zachowania chuligańskie należy karać. Jeżeli auta były żle zaparkowane należało wezwać policję lub straż miejską. Jaki przykład dał dyrektor tym których wychowuje. Jak zareaguje gdy do szkoły dotrze skarga na ucznia który zachował sie tak czy inaczej. Uczeń odpowie dyrektorowi PAN NIE JEST LEPSZY I PRZYTOCZY WYDARZENIE Z AUTAMI Moim zdaniem spalony dyrektor. Powinien zacząć myśleć o urlopie zdrowotnym
o
ona
Mnie też się kiedyś marzyło żeby poprowadzić jakiegoś Hummera tymi wąskimi uliczkami
c
cieć
a ty pewnie urodzony w Proszowicach
R
Ja tam widzę, że kochani moi miastowi sąsiedzi mają taki piękny zwyczaj - wsiadać w autko nawet kiedy jadą do osiedlaka 150 metrów po bułki, gazetke i tanie wino ;) a i zatrzymać się pod samym sklepem trzeba - nawet jeśli zastawimy prawie cały pas ruchu i połowe chodnika, w końcu to "moje KRÓLEWSKIE!! miasto"(tak tak, przecież to miasto bardzo inne niż to nie-królewskie) :D Krakusy kochane - z was króle to jedynie jak na toaletowym tronie siedzicie... w masce przeciwpyłowej oczywiście bo podczas wysiłku zwiększa się zapotrzebowanie na powietrze, a smog teraz nagle taki zły ;) kultura drogowa jest w całym kraju taka sama - kiepska!
w
wmw
Niezależnie czy auta były dobrze czy źle zaparkowane to zachowanie Dyrektora i to Liceum zakrawa na poziom lumpa lub żula z pod budki z piwem.
w
wmw
Co w niedzielę obiad był za słony ??? że poszedł się wyżyć na miasto, dobrze że jeszcze kogoś nie pobił. Wspaniała postawa pedagoga
A
Aurelia
Bo w niedzielę całe wsie szturmują Królewskie Miasto Kraków i bezkarnie parkują gdzie popadnie. A Dyrektor ma prawo pracować i przebywać poza godzinami pracy w placówce, którą kocha i jest oddany. Tak ciężko to zrozumieć ?
j
ja
Nic ci nie zrobię. Uznam cię za kolejnego idiotę jakich pełno, próbujących udawać inteligentniejszego niż jesteś. Niestety, w tę stronę się nie da.
m
mar
przecież napisane jest że główny winowajca to Machlojski, bo nic nie robi ze strefą parkowania tylko kasować umie. A ludzie źle parkujący w drugiej kolejności bo nie chce im się sto metrów przejść na nogach więc muszą pod drzwi podjechać - sorry ale to cecha przyjezdnych bo na wsi każdy podjeżdża pod dom i jest spokój, a miastowe są przyzwyczajone że na nogach trzeba trochę przejść. Dużo jest tu przyjezdnych więc nie dziwota że część winy muszą wziąć na siebie. A co do warszafki - sorry ale kogo obchodzi ich opinia, chyba tylko zakompleksionych.
d
dziwne!
Dlaczego przeszkadzało mu to w NIEDZIELĘ? Przecież w Niedziele szkoły są zamknięte!
o
obywatel
pewnie takie samo jak o warszawce mają Warszawiacy. Jak nie masz o czyms pojecia to nie otwieraj japy
g
gaznik
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, więc to raczej nie samochody nauczycieli.
n
niu777
Tak, tak, bo wszystkiemu winni są tylko i wyłącznie przyjezdni, a Wy, wspaniali mieszkańcy Królewskiego Miasta (co za zdumiewająca pycha pochodząca... no właśnie skąd?) zawsze parkujecie tam, gdzie trzeba i tak poza tym wszystko robicie zawsze dokładnie tak jak trzeba. Nie dziwię się, czemu warszawka ma o Was takie zdanie.
n
niu777
Tak, tak, bo wszystkiemu winni są tylko i wyłącznie przyjezdni, a Wy, wspaniali mieszkańcy Królewskiego Miasta (co za zdumiewająca pycha pochodząca... no właśnie skąd?) zawsze parkujecie tam, gdzie trzeba i tak poza tym wszystko robicie zawsze dokładnie tak jak trzeba. Nie dziwię się, czemu warszawka ma o Was takie zdanie.
D
Dora
My mieszkańcy Królewskiego Miasta Krakowa mamy dość parkowania przyjezdnych w centrum Miasta. Parkingi puste, a mieszkańcy nawet dojść do swoich posesji nie mogą bezpiecznie. A radni nic nie wymyślili na to, chyba udają, że jest ok. Skoro dyrektor szkoły- ważna persona nie wytrzymał nerwowo, to widać, że problem jest. Rada Miasta powinna go rozwiązać za pomocą ustaw i nie będą auta porysowane. Inni ludzie Krakowa też już tracą cierpliwość!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska