https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Dzień Życzliwości z Logiczną Alternatywą dla Krakowa

Marcin Banasik
Uśmiech, życzliwość i ciepło nie były dzisiaj towarami deficytowymi na pętli Krowodrza Górka. Właśnie to miejsce wybrali przedstawiciele Logicznej Alternatywy dla Krakowa, żeby wspólnie z Krakowianami świętować Światowy Dzień Życzliwości. Przechodnie mogli otrzymać dwa ogrzewacze do dłoni. Jeden na własny użytek, a drugi po to, żeby przekazać ciepło dalej: podarować je wybranej osobie.

– W przeciwieństwie do Wrocławia, gdzie Światowemu Dniu Życzliwości już od lat towarzyszy szereg wydarzeń, w Krakowie jest to święto mało znane. Postanowiliśmy to zmienić – tłumaczy Łukasz Gibała, lider Logicznej Alternatywy dla Krakowa. – Uznaliśmy, że w ten zimny listopadowy dzień ogrzewacze do dłoni świetnie się sprawdzą jako drobny prezent dla mieszkańców. Dzięki nim słowo „ciepło” ma dzisiaj podwójne znaczenie – dodaje z uśmiechem Gibała.

Przedstawiciele LAdK postanowili wykorzystać to mało znane w Krakowie święto, żeby przypomnieć, jak ważne są dla nas życzliwość, uczynność czy po prostu bezinteresowne bycie miłym.

– Naukowcy są zgodni: bycie miłym poprawia nastrój nie tylko tym, dla których jesteśmy mili, ale też nam samym. Dlatego zdecydowaliśmy się na akcję na zasadzie „podaj dalej”: przechodniom darowaliśmy jeden ogrzewacz dla nich, ale też drugi, do przekazania kolejnej osobie. Naszym celem jest dzisiaj zapoczątkować jak największą liczbę łańcuszków uśmiechów – mówi Łukasz Gibała. Pomysł się sprawdził. Krakowianie przyjęli akcję Logicznej Alternatywy dla Krakowa wyjątkowo przyjaźnie. Na pętli Krowodrza Górka dawno nie było widać aż tylu uśmiechniętych twarzy.

Ogrzewacz to niewielka, szczelna, wypełniona przezroczystym żelem torebka z grubej folii.

Po przełamaniu blaszki pływającej w żelu zmienia on barwę na mlecznobiałą i zaczyna wydzielać ciepło. Ogrzewacz można po prostu trzymać w dłoni albo włożyć do kieszeni czy rękawiczki. Można go używać wiele razy – żeby nadawał się do ponownego wykorzystania, wystarczy wrzucić go do garnka z wrzątkiem i gotować przez 20 minut.

Międzynarodowy Dzień Życzliwości ma swój rodowód w USA. To tam w roku 1973 ustanowiono World Hello Day, a na jego świętowanie wybrano 21 listopada. Zgodnie z amerykańską nazwą święta, oznaczającą Światowy Dzień Pozdrowień, najprostszą formą jego świętowania jest po prostu mówienie z uśmiechem „cześć” czy „dzień dobry” spotkanym na ulicy nieznajomym. Ale to także ustąpienie miejsca w tramwaju, pomoc starszej osobie w przejściu przez ulicę czy matce we wniesieniu wózka do autobusu. Do takich gestów nie tylko w dzisiejszym dniu zachęcała mieszkańców Logiczna Alternatywa dla Krakowa.

WIDEO: "Poważny program" odc. 3. Nieduży park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Szopen
No bez jaj, ile można tak nachalnie lansować jednego kolesia, który wam sypie cukru do herbaty? Niech jacyś prawdziwi dziennikarze zainteresują się tym patologicznym przypadkiem, bo to przecież kolejny przykład łamania przepisów o prowadzeniu kampanii wyborczej, a do tego jeszcze pewnie i prawa dziennikarskiego, bo nie widzę nigdzie informacji, że artykuł jest sponsorowany. Panie Banasik, kiedy doczekamy się równego traktowania innych organizacji pozarządowych? Gdyby był pan łaskaw poświęcić każdej krakowskiej organizacji choć jeden artykuł, miałby pan materiału na kilka lat. Ale wiadomo, ich nie stać na pana „usługi”.
t
tomek
Dostałem. Fajne. Ten człowiek przynajmniej coś robi dla krakowian.
K
Kalina
A Kraków już od dawna powinien mieć nowego prezydenta (bo co za długo to niezdrowo :) :)), więc życzę powodzenia. Więcej takich akcji a rozważę oddanie głosu w wyborach.
S
Sylwia
Gość przynajmniej wygląda porządnie a nie jak leśny dziadek. Mi pasuje na prezdenta
t
tuktuk
Masz mój głos chłopie! Działaj dalej
D
Dominik
Kolejny fajny pomysł pana Łukasza Gibały. Wreszcie ktoś, kto wykazuje inicjatywę w tym mieście.
t
tod
Małe, fajne i cieszy. Gibała jest ok.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska