Mieszkańcy poinformowali nas, że co kilka dni, a właściwie nocy odkrywają w parku im. Maćka i Doroty ślady obecności dzików.
Pozostają po ich “wizytach” rozorane trawniki w wielu miejscach zieleńca. Zaczynamy się bać przychodzić do Parku !!! - piszą w mailach do nas.
Katarzyna Przyjemska-Grzesik z Zarządu Zieleni Miejskiej zapewnia, że już powiadamia o sprawie leśników w zarządzie. Zastanowią się oni jak odstraszyć dziki od tego miejsca.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jak wygląda praca weterynarza?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Follow https://twitter.com/dziennipolski