https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Emaus, jarmark wielkanocny, zostanie ocenzurowany. Koniec z tandetą i chińszczyzną

Piotr Rąpalski
Emaus, czyli tradycyjny, wielkanocny, ludowy jarmark o kilkuwiekowej tradycji i jednocześnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych i najbarwniejszych elementów krakowskiego folkloru, od najbliższej edycji będzie organizowany przez miasto. A to oznacza kontrolę urzędników nad tym, co jest na nim sprzedawane. Ma nie być tandetnej kolorowizny, niepewny jest też los słynnej, acz budzącej spory - figurki Żyda z pieniążkiem.

FLESZ - Ryby mają głos

od 16 lat

Wydarzenie w ostatnich latach nie miało organizatora, dlatego w trosce o kulturalne dziedzictwo inicjatywy, po konsultacjach z przedstawicielami Rady Dzielnicy, parafii św. Salwatora, znawcami folkloru zwierzynieckiego, ekspertami Muzeum Krakowa i Muzeum Etnograficznego, podjęto decyzję, że opiekę organizacyjną nad wydarzeniem sprawować będzie Wydział Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Krakowa. Realizację przedsięwzięcia powierzono Krakowskiemu Forum Kultury.

– Mając na uwadze znaczenie zwierzynieckiego odpustu dla dziedzictwa kulturowego Krakowa, jego popularność wśród mieszkańców, ale także w trosce o jego wysoką jakość i kontynuację tradycji emausowych podjęliśmy decyzję o przejęciu całościowej odpowiedzialności za organizację i kompleksową obsługę tego wydarzenia – informuje Katarzyna Olesiak, dyrektorka Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Krakowa.

"Rodowód Emausu sięga XII wieku, a znana dziś atmosfera kolorowego jarmarku ukształtowała się w XIX wieku. Wydarzenie stało się wówczas miejscem sprzedaży słodyczy i tradycyjnych zabawek ludowych, m.in. figurek, popularnych dekoracji wielkanocnych, pisanek czy charakterystycznych dla Krakowa drzewek emausowych rzeźbionych w drewnie i ozdabianych drewnianymi ptaszkami oraz kolorowymi kwiatami. W ostatnich latach, w związku z zalewem zabawek masowej produkcji i zatarciem się wielu typowo krakowskich tradycji, odpust zatracił wiele ze swojej autentyczności. Zamiast rękodzieła częściej można było tu spotkać importowane, plastikowe produkty, które nie mają związku z tradycją rzemiosła ani też z ludową czy wielkanocną twórczością. Wydarzenie przybrało charakter chaotyczny, a towar prezentowany był na przypadkowych i niespójnych stoiskach" - piszą uzasadniając decyzję urzędnicy miejscy.

W opiniach ekspertów na Emausie zanika tradycja rzemiosła artystycznego, komercjalizacja przeważa nad funkcjami kulturalnymi, a produkowane masowo przedmioty z Azji wypierają to, co kiedyś stanowiło istotę asortymentu kiermaszu.

‒ Nie ulega wątpliwości, że mamy do czynienia z jedną z najciekawszych tradycji naszego miasta, która domaga się natychmiastowego zaopiekowania. To tu, na Półwsiu Zwierzynieckim, w okolicach klasztoru norbertanek, powstała rozpoznawalna tradycja, która ma silny, wielowiekowy związek z wieloma innymi, takimi jak spływ flisaków, lajkonik zwierzyniecki czy szopkarstwo. Podobnie jak w przypadku podgórskiej Rękawki, organizowanej przez Centrum Kultury Podgórza, kompleksową organizacją Emausu zajmie się teraz miejska instytucja ‒ Krakowskie Forum Kultury, które zaproponuje program kulturalny oraz zadba o właściwą estetykę i infrastrukturę wydarzenia. Partnerami merytorycznymi będą Muzeum Krakowa i Dom Zwierzyniecki, parafia św. Salwatora, Rada Dzielnicy Zwierzyniec, a także Muzeum Etnograficzne. Chcemy zahamować postępującą komercjalizację i wyeliminować kontrowersyjne produkty dostępne na jarmarku. Wierzę, że stopniowo uda się przywrócić to, co budowało sławę krakowskiego Emausu przez wieki, że kontekst historyczny i potencjał turystyczny tego wyjątkowego wydarzenia pomogą nam przybliżać i promować bogate dziedzictwo kulturowe Krakowa ‒ tłumaczy Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. kultury.

Urzędnicy zapewniają, że wprowadzane zmiany poprzedziła seria spotkań odbywających się od października 2020 r., w których wzięli udział przedstawiciele Urzędu Miasta Krakowa, etnografowie, antropolodzy, historycy, przedstawiciele Rady i Zarządu Dzielnicy VII Zwierzyniec, przedstawiciele Muzeum Krakowa, proboszcz i rada parafialna kościoła ss. norbertanek oraz środowisko akademickie.

Podczas spotkań omawiano tematy związane z elementami obrzędowymi i fenomenem wydarzenia. Przedstawiciele miasta rozmawiali także o kwestii wymagającej interwencji i regulacji, czyli sprzedaży tzw. figurek Żyda z pieniążkiem.

Wytyczne dla wystawców zainteresowanych udziałem w tegorocznym Emausie zostaną opublikowane w pierwszej połowie lutego. Regulamin odpustu będzie dostępny na stronie Krakowskiego Forum Kultury krakowskieforum.pl oraz w Biuletynie informacji Publicznej Miasta Krakowa bip.krakow.pl.

Szczegółowe informacje dotyczące organizacji tegorocznej edycji odpustu można uzyskać w Krakowskim Forum Kultury pod nr tel. 503 754 342 (od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00-16.00

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek
Byle rosła biurokracja i zależnośc od urzędników! Było bez organizatora i dobrze funkcjonowało.
R
Rhw
Tak jest! Zaczyna się od cenzury prewencyjnej ! A później będziemy rejestrować co kto mówi i karać mówiącego jak mówi (nie daj boże napisze) nie po "naszej myśli" (tz. jedynie słusznej myśli). MAM SIEDEMDZIESIĄT LAT - urodziłem i wychowałem się na Zwierzyńcu, mam znajomych i przyjaciół żydów (polskich i amerykańskich) I WIECIE CO, TO ONI PROSILI MNIE BYM KUPIŁ DLA NICH FIGURKĘ ŻYDA a jeden z moich znajomych żydów ma ich całą kolekcję ! Normalny żyd się o figurkę żyda nie obraża bo to jest dowód na to jak żydzi wpływali na naszą kulturę i to jest BARDZO POZYTYWNY WPŁYW !!! BŁAGAM PRZESTAŃCIE BYĆ JAKIMIŚ FANATYKAMI UDZIWNIONEJ POPRAWNOŚCI - TO CHORE !!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska