Kraków. Fatalny stan krakowskich mostów. Konieczne są remonty. Będą utrudnienia dla kierowców

FLESZ - Najdłuższy tunel w Polsce gotowy

- Ostatni kompleksowy remont mostu Grunwaldzkiego został przeprowadzony około 20 lat temu. Ten obiekt jest objęty bieżącym utrzymaniem, w ramach którego np. wymieniono dylatacje nad podporami skrajnymi. Konieczność wykonania kompleksowych robót remontowych na moście jest zgłaszana przez Zarząd Dróg Miasta Krakowa w postaci zadania umieszczonego na liście rankingowej inwestycji do ujęcia w budżecie miasta na kolejne lata - informuje Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

W związku ze stanem mostu Grunwaldzkiego, ZDMK ogłosił zapytanie ofertowe (zadanie do 130 tys. zł) dotyczące wykonania ekspertyzy stanu technicznego obiektu w aspekcie jego dalszej przydatności do eksploatacji.

Most Grunwaldzki został oddany do użytku w 1972 r. Ma więc prawie 50 lat. - Okres trwałości mostów to 100 lat. Jest więc sprawą oczywistą, że obiekt posiada usterki, które chcemy usunąć .Przede wszystkim wymaga wymiany izolacji. Wymóg wykonania ekspertyzy aktualnego stanu technicznego obiektu był zapisany jako zalecenie w ostatnim przeglądzie okresowym mostu. Termin realizacji zadania uzależniony jest od decyzji budżetowych oraz od decyzji organizatora ruchu w mieście. Prace remontowe na moście Grunwaldzkim mają zostać przeprowadzone niezwłocznie po zabezpieczeniu środków na ten cel w budżecie Krakowa - zaznacza Michał Pyclik.

ZDMK wcześniej ogłosił też zapytanie ofertowe dotyczące opracowania projektu modernizacji mostu Dębnickiego. Plan jest taki, by w tym roku powstał projekt, a realizacja tej inwestycji przeprowadzona została w 2022 r.

Modernizacja mostu Dębnickiego ma obejmować wymianę nawierzchni, roboty związane z naprawą dylatacji, malowanie barierek i wykonanie prac antykorozyjnych. W ramach zadania wykonawca będzie musiał także określić aktualną nośność obiektu oraz przeprowadzić badania materiałów konstrukcji.

Prace naprawcze trwają już natomiast na moście Kotlarskim. W związku z nimi zmieniła się organizacja ruchu – jezdnię prowadząca w stronę ronda Grzegórzeckiego zwężono do 1 pasa ruchu. Pojazdy poruszają się pasem od strony torowiska tramwajowego. Ten etap prac potrwa jeszcze ok. 2 tygodnie. Później roboty mają być przeniesione na jezdnię prowadzącą w kierunku ul. Nowohuckiej – zajęty zostanie jeden pas ruchu (od strony chodnika). Tam prace będą trwały ok. 3 tygodnie.

W ramach remontu wymieniana jest uszkodzona izolacjo-nawierzchnia chodników, zarówno na samym moście (na szerokości ok. 1,70 m od krawężników), jak i dojazdach od strony Podgórza i Zabłocia (naprawa obejmie całą szerokość chodnika). Koszt prac to 750 tys. zł.

Niedawno naprawiany był też most Piłsudskiego. Kontrowersje wzbudziło to, że to obiekt, który został zmodernizowany w ramach przebudowy ul. Krakowskiej... zakończonej jesienią ubiegłego roku. Okazuje się jednak, że prace na moście zostały spartaczone. Kontrola wykazała wiele usterek (zacieki na ściankach zaplecznych i wykwity, zawilgocenia na przyczółkach mostu, lokalne ślady korozji na słupach i przy ich podstawach, rdzawy nalot na blachach osłonowych dylatacji na chodnikach - wokół mocowań, nieszczelność kanalizacji deszczowej z odwodnienia mostu przy przyczółku od strony Wawelu), które wykonawca musiał usunąć w ramach gwarancji.

- Remont mostu Piłsudskiego został wykonany fatalnie. Poprawki nie zostały zrobione należycie. Nie może być tak, że obiekt nadaje się do naprawy niedługo po tak dużym remoncie - komentuje Jacek Balcewicz, radny Dzielnicy I Stare Miasto.

Problem jest też z mostem nad Rudawą na ul. Piastowskiej. Od 14 sierpnia ten obiekt jest przejezdny, ale tylko z ruchem wahadłowym i ograniczeniem tonażu. Stało się tak, bowiem podczas niedawnego remontu tego mostu uwagę pracowników ZDMK zwrócił zły stan techniczny jego elementów konstrukcyjnych. Zlecone dodatkowe ekspertyzy potwierdziły obawy – występują uszkodzenia konstrukcji ustroju nośnego (w obrębie kratownicowych dźwigarów głównych oraz konstrukcji stalowej pomostu) o charakterze korozyjnym.

Zgodnie z zaleceniami ekspertów, na moście wprowadzono ruch wahadłowy dla pojazdów do 3,5 tony. Zachowany został przejazd autobusów komunikacji miejskiej. Przewiduje się, że ta organizacja ruchu będzie obowiązywała około trzech miesięcy. W tym czasie mają zostać wykonane dodatkowe wzmocnienia konstrukcji stalowej.

Ostatecznie most na ul. Piastowskiej został zakwalifikowany do gruntownej przebudowy – w okresie trzech lat ZDMK chce zarezerwować środki w budżecie miasta na to zadanie oraz przygotować niezbędną dokumentację i pozwolenia.