24 kwietnia doszło do podpisania porozumienia pomiędzy Stowarzyszeniem „Siemacha”, Stowarzyszeniem „Nowy Hutnik 2010” oraz gminą Kraków. Jego celem jest pełna współpraca pomiędzy „Siemachą”, Klubem Sportowym Hutnik Kraków oraz Zarządem Infrastruktury Sportowej w Krakowie w zakresie rozwijania kompleksu sportowego przy ul. Ptaszyckiego.
Dzięki temu porozumieniu Hutnik Kraków będzie mógł korzystać z dodatkowego trawiastego boiska piłkarskiego oraz hali sportowej na Suchych Stawach.
– Bardzo się z tego cieszymy. W naszej akademii piłkarskiej trenuje ok. 500 młodych zawodników. Będą mieć do dyspozycji kolejne boisko, a w zimie będą mogli trenować w hali, dzięki temu nie będziemy musieli płacić za wynajem obiektów w innych miejscach – mówi Artur Trębacz, prezes Stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010. Zaznacza, że hala będzie także służyć sportowcom z sekcji piłki ręcznej i siatkówki.
Przypomnijmy, że Hutnik miał do tej pory pod swoją opieką stadion na Suchych Stawach, jedno boisko treningowe i boisko ze sztuczną nawierzchnią. Częścią obiektów sportowych przy ul. Ptaszyckiego zarządza też Stowarzyszenie Siemacha.
Przez kilka lat nie było pełnego porozumienia obu podmiotów w sprawie obiektów. Teraz doszło do tego dzięki współpracy przewodniczącego zarządu Siemachy ks. Andrzeja Augustyńskiego, dyrektora Zarządu Infrastruktury Sportowej Krzysztofa Kowala, prezesa Trębacza oraz radnych miejskich z prezydenckiego klubu „Przyjazny Kraków”.
„Na mocy porozumienia piłkarze Hutnika będą trenować na dodatkowych boiskach oraz w hali Suche Stawy, natomiast Stowarzyszenie Siemacha nadal ma prowadzić tam zajęcia sportowe dla dzieci oraz pełnić funkcje społeczno-wychowawcze” - informuje ZIS.
– Podpisany dokument jest istotny, by maksymalnie wykorzystywać potencjał tego obszaru dla mieszkańców Krakowa. Obiekty sportowe, te już istniejące oraz te, które na podstawie porozumienia będą mogły powstać, będą spełniały potrzeby krakowian. Warto wykorzystywać sportowy i rekreacyjny potencjał tej części Nowej Huty – komentuje radny Rafał Komarewicz, szef klubu „Przyjazny Kraków”, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa.
Hutnik ma także plany dalszego rozwoju bazy sportowej. – Bardzo dobrze układa się nam współpraca z ZIS. Dzięki 1,8 mln zł z budżetu miasta zostanie przebudowane jedno z naszych boisk treningowych, powstanie na nim sztuczna trawa i zostanie w całości zadaszone odpowiednią konstrukcją. W tym roku powstaje projekt tego obiektu – informuje prezes Trębacz.
W Hutniku wszyscy marzą także o nowym stadionie. Stary obiekt warunkami nie odpowiada już dzisiejszym wymaganiom.
Przygotowany w zeszłym roku przez działaczy Hutnika plan zakładał, że w miejscu obecnego stadionu, będącego reliktem czasów PRL-u, powstałby nowy obiekt na 12 tys. widzów z zadaszonymi trybunami i oświetleniem. Koszt inwestycji szacowano na ok. 44 mln zł. Dla miasta to byłby jednak duży wydatek. Obecnie mówi się więc o budowie mniejszej areny z trybunami na 6–8 tys. widzów.
– Założenie jest takie, że to byłby obiekt wielofunkcyjny, służący mieszkańcom Nowej Huty, a Hutnik byłby jednym z jego beneficjentów – zaznacza prezes Trębacz.
Koncepcja przewiduje, że pod trybunami mogłyby powstać pomieszczenia, służące zajęciom rekreacyjnym czy kulturalnym, a stadion i jego otoczenie można byłoby wykorzystywać do organizacji imprez plenerowych dla nowohucian. Na razie jeszcze nie oszacowano kosztów nowego obiektu.
WIDEO: Barometr Bartusia. Ile powinien zarabiać nauczyciel?
