Kraków. Jedną z sióstr, które wypadły z okna, czekają kolejne operacje

Małgorzata Mrowiec

6 października 2020, 12:44

Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Prokocimiu

Zobacz galerię (6 zdjęć)

Z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie płyną nowe informacje o stanie dwóch sióstr, dwuletnich dziewczynek, które w piątek wypadły z okna piątego piętra przy ulicy Marchołta. Stan jednej z dziewczynek jest ciężki, a drugiej bardzo ciężki, ale obu - stabilny.

FLESZ - Nowe objawy koronawirusa

Przypomnijmy, że jedna z sióstr, które są obecnie pod opieką lekarzy w szpitalu w Prokocimiu, ma złamane obie kości udowe oraz kość przedramienną. Dwulatka jest już po operacji zespolenia kości, a także po operacji narządów wewnętrznych. Jej stan jest bardzo ciężki, ale stabilny.

- W najbliższym czasie czekają ją kolejne operacje, pierwsza najwcześniej w środę - informuje Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Nowe operacje będą nadal - jak ostatnia - dokonywane w obrębie jamy brzusznej.

Natomiast druga z dziewczynek - która ma złamanie kości piszczelowej oraz kości udowej i przeszła operację zespolenia kości - jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. - Prawdopodobnie niedługo zostanie przeniesiona na oddział ortopedyczny - mówi rzeczniczka lecznicy.