https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: kierowcy znów mogą jechać szybciej

Karolina Gawlik
Członkowie zespołu ds. bezpieczeństwa i organizacji ruchu zapowiadali, że podwyższenie dopuszczalnej prędkości na ulicach Grota-Roweckiego i Bobrzyńskiego to dopiero początek zmian.

Jak się okazuje, dotrzymali obietnicy. Kierowcy mogą pojechać szybciej na kolejnych ulicach. Ograniczenie dozwolonej prędkości podwyższono m.in. na: Ofiar Dąbia (z 50 na 60 km/h), Jana Pawła II (z 50 na 60 km/h), Turowicza (z 70 na 80 km/h), Powstańców Śląskich (z 70 na 80 km.h) czy Tischnera (z 50 na 70 km/h).

- Skoro drogi w mieście są coraz lepsze, nie ma sensu robić sztucznych ograniczeń. Chcemy upłynnić ruch - mówi Krysztof Budak, naczelnik krakowskiej drogówki.

Zespół spotyka się raz na miesiąc. Kolejnych zmian prędkości można się spodziewać m.in. na ul. Bora-Komorowskiego, Opolskiej czy Bieńczyckiej.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
psychiatra
no chyba , że hałas generowany przez skrzydla ptaków i opór powietrza b edzie ci dalej przeszkadzał, to udaj sie do pustelni.
C
Czeresnik
Dwie kwestie:
* Czy w ramach oceny jaką prędkość dopuścić bierze się pod uwagę generowany hałas? Powyżej 50 km/h bardzo rośnie hałas generowany przez opony i opór powietrza.

* Czy rozważane jest także obniżenie prędkości na niektórych arteriach, gdzie obecnie jest zbyt wysokie ograniczenie? Np. na Alejach jest 70 km/h a zupełnie nie ma na to warunków.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska