https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: komisarz w Domu Monaru. Szef ośrodka odwołany

Katarzyna Kachel
Marek Zygadło nie zgadza się z wynikami prac komisji etyki, ani decyzją zarządu
Marek Zygadło nie zgadza się z wynikami prac komisji etyki, ani decyzją zarządu Wojciech Matusik
Marek Zygadło nie będzie rządził Domem Monaru. Tak zdecydował zarząd główny stowarzyszenia po kontroli w krakowskiej placówce.

Wcześniej komisja etyki uznała, że Zygadło naruszył zasady etyczne obowiązujące w Monarze - dopuścił m.in., by na kluczowych stanowiskach związanych z zarządzaniem i finansami pracowali jego najbliżsi krewn, angażował pacjentów w konflikty i łamał zasady pracy terapeutycznej.

Burza w Monarze rozszalała się w ubiegłym roku. Na prośbę pracowników zarząd rozpoczął wówczas kontrolę w placówkach, a komisja etyki zajęła się sprawą nepotyzmu i konfliktów. Pierwsza decyzja zapadła 2 września 2010 r. Zarząd zlikwidował Centrum Terapii Narkomanów (które koordynowało pracę małopolskich ośrodków) i odwołał jego szefa, Marka Zygadłę. Teraz zapadły kolejne: od 28 lutego Zygadło przestaje być kierownikiem Domu Monaru, w którym leczą się uzależnieni od narkotyków, a zarządca komisaryczny ma wprowadzić zalecenia pokontrolne.

Zobacz także: Kraków: nepotyzm rządzi w Monarze

O nieprawidłowościach i ostrym konflikcie w Monarze, finansowanym głównie z budżetu państwa, "Gazeta Krakowska" pisała TUTAJ. Z placówki odchodzili doświadczeni terapeuci, którym nie podobał się sposób prowadzenia placówki, układy rodzinne oraz łamanie zasad pracy z narkomanami.

Sytuacja była na tyle poważna, a konflikt tak ostry, że na zlecienie zarządu niezależna komisja etyki rozpoczęła w Krakowie postępowanie wyjaśniające. Wyniki potwierdziły wiele zarzutów, a członkowie komisji uznali, że Zygadło nie powinien podejmować samodzielnej pracy terapeutycznej.
- Pełnimy jednak tylko funkcję doradczą, nie podejmujemy żadnych decyzji - tłumaczy jej szef Marek Grondas.

Zarząd zapoznał się z wynikami prac komisji, a po przeprowadzeniu kontroli w Domu Monaru postanowił usunąć Zygadłę ze stanowiska kierownika, zaproponować mu etat specjalisty ds. terapii i wprowadzić do ośrodka zarządcę komisarycznego.

- Zarzuty dotyczyły finansów, zarządzania i realizacji uchwał - wymienia Jolanta Koczurowska, szefowa zarządu głównego.

Marek Zygadło wypowiedzenia nie odebrał. Jest na zwolnieniu lekarskim. W rozmowie z "Gazetą" oznajmił, że decyzja jest bezzasadna, a uchybienia, które wytknął mu zarząd - błahe.

Zobacz także: Kraków: nepotyzm rządzi w Monarze

Komisarz, Wojciech Fijałkowski pojawił się w Krakowie w piątek.- Na razie trudno jest mi oceniać atmosferę w ośrodku, bo nie doszło do spotkania z pracownikami. Nie zostali o nim poinformowani przez Marka Zygadłę, który jest na zwolnieniu - tłumaczy.

Na razie zarząd nie zdecydował, czy powoła nowego szefa, czy ogłosi konkurs.

współpr. Anna Górska

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**Grali w karty. W ruch poszedł scyzoryk**

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xyz
chore...nie wiecie że przed Markiem nic w krakowie sensownego nie było gdyby nie on, to w krakowie nikt by nie miał gdzie się leczyć detoks, ośrodeki w pleszowie i masa innych rzeczy powstała dzięki Markowi.

Spójrzcie na statystyki na czasów Marka ośrodki krakowskie miały najlepsze wyniki. A ten cały artykuł to danie w łapę kobiecie która niewie o czym jest mowa
b
brawo cd
...a co to ma wspólnego z Markiem Z. ? On im dawał immunitet. Ci którzy się na to nie godzili odeszli lub zostali zwolnieni. Cała reszta szerszeni została...ale to nie jedyny ośrodek w którym się tak dzieje w polsce w MONARZE.
x
xyz
Ja również się cieszę że sprawa rodzinnego przybytku w końcu dobiegła końca. Ten jak i wiele innych ośrodków MONARU w polsce powino przejść gruntowne przemiany. Istnieje tam straszna patologia wśród kadry i ja sie im dobiorę do skóry. Sypianie z klientamai jest jak gwałcenie dzieci ja nie mam na to zgody a tak sie dzieje w szeregach MONARU. Jak wiadomo klienci podczas terapii w pewnym momencie znajdują się w punkcie "0" i wtedy buduja swoją osobowość na bazie tych pozytywnych rzeczy które juz mają. Bardzo czesto panie terapeutki i panowie terapeuci to wykorzystują bo to tzw łatwy kąsek. I juz nie obchodzi mnie tu kwesia zarzadzania ogromnym majątkiem przez Marka Z. Bardziej fakt wykorzystywania seksualnego osób leczących się przez kadrę młodych pań w ośrodkach MONARU i tym ośrodku. Dla mnie to jest karygodne i takie osoby powinny stanąć przed sądem. Nie ma znaczenia czy sypiaja z pacjentami w czasie leczenia czy zaraz po to to samo a z tego co wiem to najkrótszy czas kiedy może dojść do zblizenia po terapii terapeuty z pacjentem to minimum 5 lat. Dla mnie to jest obrzydliwe i brzydzę się tymi ludźmi którzy to robili i tez robią ze nie wspomnę o stażystkach które nagminnie łamią tą zasadę abstynencji seksualnej. Ochyda poprostu ochyda ...to jest jak gwałcenie dzieci współżycie z ludźmi którzy maja zaburzenia osobowośći i problemy emocjonalne.
s
sirius
hehehe dobre , wiem o co chodzi leczylem sie tam i nawet z powodzeniem , ale Zygadlowo to byl pierwszy temat jak sie przetrzezwialo , patologia niech spier..... wszyscy
p
pepe
Monar nie jest idealny i wiele osrodkow powinno sie zreformowac , nadeszly inne czasy , przepisy , unia itp , ale ja odnosnie prowodyra artykulu tzn Marka Z. , moim zdaniem powinien odejsc poki jeszcze moze w glorii i chwale . Osrodek w Krakowie Pleszowie mimo iz ma super finansowanie w porownaniu do innych osrodkow popada w ruine , nie ma na nic pieniedzy , od lat wiadomo o wymogach przystosowania obiektu do standartow NFZ , i co i nic , dopiero po szczegółowej kontroli sanepidu na gwalt sie robi rozne rzeczy , pacjenci marzna w zimie bo nie ma pieniedzy na ogrzewanie , pracownicy od kilku lat zarabiaja tyle samo , a z wyliczen wynika ze kasa powinna byc , wiec gdzie jest ?... , w Zygadlowie , cala rodzina w ksiegowosci , poza 1 owieczka co to pilnuje co by nikt nie brahal na detoxie ze cos nie halo , nie godzimy sie juz na okradanie pacjetow i pracownikow szeregowych , Zygadlowie precz
p
pepe
Monar nie jest idealny i wiele osrodkoe powinno sie zreformowac , nadeszly inne czasy , przepisy , unia itp , ale ja odnosnie prowodyra artykulu tzn Marka Z. , moim zdaniem powinien odejc poki jeszcze moze w glorii i chwale . Osrodek w Krakowie Pleszowie mimo iz ma super finansowanie w porownaniu do innych osrodkow popada w ruine , nie ma na nic pieniedzy , od lat wiadomo o wymogach przystosowania obiektu do standartow NFZ , i co i nic , dopiero po szczegulowej kontroli sanepidu na gwalt sier robi rozne rzeczy , pacjenici marzna w zimie bo nie ma pieniedzy na ogrzewanie , pracownicy od kilku latr zarabiaja tyle samo , a z wyliczen wynika ze kasa powinna byc , wiec gdzie jest ? , w Zygadlowie , cala rodzina w ksiegowosci , poza 1 owieczka co to pilnuje co by nikt nie brahal na detoxie ze cos nie halo , nie godzimy sie juz na okradanie pacjentow i pracownikow szeregowych , Zygadlowie precz
M
MJ
ŻYCIE NAGRADZA ZA WALECZNOSĆ
ZA WYTRWAŁOŚĆ I ZA CHARAKTER
ZA SUROWE USPOSOBIENIE
I ZA TO ŻE NIE WIESZ KIEDY PRZESTAĆ

... dobrze się stało.
... trzeba było chociaż trochę szanować ludzi ...
M
Mariola
Tam panowały tragiczne warunki, miałam tam syna i wiem co tam sie działo, może nareszcie coś się zmieni dla tych biednych pacjentów bo za panowania i wprowadzania tak świetnej filozofii było tragicznie
p
pl
ciag dalszy zenujacego spektaklu , mam nadzieje ze krakow nie da sie latwo sprowadzic do parteru , pani Koczurowska (podobne do Kaczynska:)) , to jest psychol i despota , ona musi odejsc inaczej stowarzyszenie upadnie
O
OFIR
Komisarz został wprowadzony nie zgodnie z prawem to po pierwsze, po drugie najważniejszym punktem pokontrolnym jest odpis pienieżny tzw. haracz, który Pani Koczurowska zażyczyła sobie po raz kolejny w raporcie po kontrolnym.. odpis ten jest na "widzi mi się Pani Koczurowskiej" -Pan Fijałkowski zapewne ma doprowadzić niczym Kruk do realizacji tych odpisów...

A co do niezależnej Komisji Etyki... Pani redaktor nie napisała Pani, że Komisja Etyki jest Monarowska, że w jej skład wchodzą członkowie Monaru..
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska