Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bochnia: pomóż Uli wygrać z chorobą

Paulina Korbut
Ula mimo choroby ma w sobie dużo spokoju i optymizmu
Ula mimo choroby ma w sobie dużo spokoju i optymizmu archiwum prywatne
O tym, że jest chora na stwardnienie rozsiane, dowiedziała się w pierwszej klasie liceum.

- Pamiętam, że wtedy koledzy z klasy pojechali razem z nią na badania do Krakowa. Któryś z nich miał samochód, a zawsze to wygodniej i raźniej - wspomina Bogusława Baran, wicedyrektorka II LO w Bochni, w którym uczyła się Ula.

Dla nastolatki ostateczne wyniki badań były jak wyrok. Ula Białka jednak się nie poddała. Nie zrezygnowała ze szkoły i normalnego trybu życia. Dopiero kiedy stan zdrowia zaczął się pogarszać, szkolny materiał przerabiała w trybie indywidualnym.

Zobacz także: Wylicytuj zegarek kard. Dziwisza. Uratuj Michałka

- Jak tylko czuła się na tyle dobrze, żeby przyjść do szkoły, to spotykała się z nauczycielami tutaj. Nie chciała się nigdy zamykać w domu. To niezwykle dzielna dziewczyna - dodaje po chwili Baran.

Pracowitość i upór nie poszły na marne. Ula w zeszłym roku zdała maturę.
- Rozpoczęła nawet naukę w studium policealnym w Bochni, ale ze względu na pogarszający się stan zdrowia musiała zrezygnować - mówi Zuzanna Zając, koleżanka Uli.

Pomimo szybko rozwijającej się choroby istnieje szansa, żeby zatrzymać jej rozwój. Niestety, operacja, dzięki której poprawi się przepływ krwi w żyłach, jest bardzo kosztowna - zabieg kosztuje 15 tysięcy złotych.

- Już raz Ula miała termin operacji, lecz nie udało się wtedy uzbierać całej sumy - wspomina wicedyrektorka szkoły.

Teraz licealiści i dyrekcja wierzą, że będzie inaczej. 14 lutego o godzinie 12 w sali sportowej w II LO w Bochni odbędzie się koncert lokalnych zespołów. Wystąpią: Wejście Awaryjne, EKG i Lookout. Bilet wstępu ma określoną tylko "dolną" granicę - pięć złotych. Wszyscy liczą jednak na to, że na tym minimum poprzestanie niewielka liczba uczestników.

- Jeśli uda się uzbierać więcej pieniędzy, niż kosztuje operacja, to zostaną one przekazane na leki dla Uli - mówi Zuzzanna Zając, która jest jedną z organizatorek koncertu.

Do pomocy dziewczynie szczególnie mocno zachęcają nauczyciele z "nowego" ogólniaka. - Ula zrobiła na nas wszystkich ogromne wrażenie. Jest bardzo skromna i spokojna, ale ma w sobie wewnętrzną siłę. To niewyobrażalne - podkreśla Bogusława Baran.

Choć teraz dziewczyna jest coraz słabsza i większość czasu musi spędzać w domu, to nie porzuca swoich planów. W maju chce napisać maturę raz jeszcze, licząc na lepszy wynik.

- Uli bardzo się marzy się psychologia na Uniwersytecie Jagiellońskim - zdradza Zuza.

Zobacz także: Wylicytuj zegarek kard. Dziwisza. Uratuj Michałka

Od pierwszej klasy zakochała się też w fotografii. Pasją zaraził ją nauczyciel geografii, który w II LO prowadzi dla uczniów kółko fotograficzne.

- Udało się nam nawet znaleźć sponsora, który kupił Uli porządny aparat. Bardzo się z niego cieszyła - dodaje wicedyrektorka.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**Grali w karty. W ruch poszedł scyzoryk**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska