Ile osób w Krakowie jest chorych na Parkinsona?
Szacuje się, że w Polsce Parkinsonem dotkniętych może być około 100 tys. osób. Średnia długość życia pacjentów z rozpoznaną chorobą Parkinsona wynosi około 20 lat, przy czym schorzenie samo w sobie nie stanowi przyczyny śmierci. Zgon następuje w wyniku powikłań, do których może dojść w przebiegu choroby Parkinsona.
Jakie są pierwsze objawy choroby?
Pierwszym objawem jest sztywność mięśni, problemy z poruszaniem się i mową. W związku z tym, że średni wiek, w którym diagnozowana jest choroba Parkinsona wynosi 58 lat objawy te często są tłumaczone wiekiem, a nie chorobą. Osoby zbliżające się do sześćdziesiątki często mają już problemy mięśniowo ruchowe. Mało kto dopuszcza do siebie myśl, że to co się z nim dzieje może być chorobą Parkinsona. Początkowa faza Parkinsona mylona jest też ze stwardnieniem rozsianym lub udarem.
Jak ludzie reagują na diagnozę?
Pierwsza reakcja to zazwyczaj szok i próba odpowiedzi na pytanie dlaczego ja. Szybko też można dowiedzieć się, że Parkinson jest chorobą nieuleczalną. Wiadomo, że tego się nie wyleczy i trzeba z chorobą żyć już do końca, raz jest łatwiej, a raz trudniej. Niestety niektórzy traktują taką informację jak wyrok.
Można zahamować rozwój choroby?
Tak, ale trzeba się bezkompromisowo trzymać zaleceń lekarza. Trzeba uwierzyć w to, że da się żyć z tą chorobą. Najgorszą rzeczą jest narzekanie i siedzenie w domu, co jest prostą drogą do depresji. Najważniejszy jest czas tuż po diagnozie. Jeśli nie dopuścimy do zamknięcia się pacjenta przed światem, to jest o wiele większa szansa, że będzie on w stanie walczyć z choroba.
Jak wyglądają ataki choroby?
Ta choroba potrafi sprawić, ze człowiek dosłownie zamiera. Jest to tak zwane zamrożenie chodu. Człowiek po prostu zatrzymuje się i nie jest w stanie się ruszyć. Chory stoi wtedy jak słup soli. Czasem odblokowanie przychodzi samo, a czasem potrzebna jest inna osoba. Osoby chore z powodów mięśniowo-ruchowych są też narażona na częste upadki. W przypadku osób starszych, które maja słabsze kości skutki mogą być bardziej poważne.
Co trzeba robić, aby skutecznie hamować rozwój choroby?
Oprócz lekarstw najważniejsza jest rehabilitacja, gimnastyka, a także rozwój osobistych zainteresowań. Ważne, żeby jak najwięcej wychodzić z domu i spotykać się z ludźmi. Z tego co widzę po sobie, to połowa sukcesu polega na systematycznych ćwiczeniach, ciało musi w ruchu.
Gdzie chorzy mogą szukać pomocy i wsparcia?
Właśnie po to powstało nasze Krakowskie Stowarzyszenie Osób Dotkniętych Chorobą Parkinsona. Mamy 42 członków, którzy mogą podzielić się doświadczeniami i wspomóc wzajemnie. Organizujemy też prelekcje i wykłady specjalistów. Dziś w Dniu Osób Chorych na Parkinsona w Krakowie odbędzie się spotkanie w Krakowskim Forum Kultury przy ul. Mikołajskiej, na którym będzie można wysłuchać wykładów na temat choroby. Pierwszy wykład prof. Anny Krygowskiej-Wajs o nowych możliwościach terapeutycznych, a drugi prof. Urszuli Fiszer o zaburzeniach krążenia w chorobie Parkinsona.
