Zobacz także: Pełna lista refundowanych leków [WYKAZ]
Praca w komisji to niezły dodatek do pensji czy emerytury. Członkowie dostają 600 zł pensji plus 200 zł za jeden 2-3 godzinny dyżur dla mieszkańców. Do tego 100 zł za posiedzenie zespołu problemowego, np. do opiniowania wydawania koncesji na alkohol, oraz 50 zł za reprezentowanie komisji w sądzie. W miesiącu jej członek może zarobić ok. tysiąca złotych.
Komisja została powołana w 2002 roku. Liczyła wtedy 16 członków. - Dziś jest ich dwa razy więcej. Jacek Majchrowski upycha w niej swoich bliskich współpracowników - twierdzi Grzegorz Stawowy, szef klubu PO w radzie miasta. - Myślę, że 20 osób wystarczy.
W komisji zasiada m.in. Janusz Kowalski, były członek komitetu wyborczego Jacka Majchrowskiego, oraz szef jego sztabu podczas kampanii w 2002 roku Leszek Poznański. Innymi członkami są Maciej Twaróg, były radny, a teraz pracownik Muzeum Historycznego, oraz Paweł Sularz, były szef PO, który po wyrzuceniu z partii przeszedł na stronę prezydenta. Startował nawet z jego listy wyborczej w czasie ostatnich wyborów, a po porażce został zatrudniony w urzędzie.
Z osób bliskich prezydentowi w komisji zasiada jeszcze Mirosław Myszkowski, były radny SLD, oraz była zastępczyni prezydenta Stanisława Urbaniak. - Komisja jest większa niż w minionych kadencjach, bo przybyło jej obowiązków - tłumaczy nam prezydent Jacek Majchrowski.
Urzędnicy miejscy podają , że w 2002 r. spraw było nie więcej niż 100. W tym roku ich liczba sięgnęła 1000. Związane jest to m.in. z tym, że w ręce gminy przeszło wypełnianie tzw. niebieskiej karty, czyli zgłoszeń dotyczących przemocy w rodzinie. Inne zadanie komisji to opiniowanie udzielania koncesji na alkohol, kierowanie alkoholików do poradni oraz działania profilaktyczne przeciwko alkoholizmowi. - Radni chyba nie wiedzą, czym komisja się zajmuje. Radziłbym, aby paru przez pewien czas uczestniczyło w jej pracach - proponuje prezydent.
Dlaczego jednak tylu w niej jego znajomych? - Wiem, że obecność pana Sularza ciągle kłuje Platformę w oczy, ale w komisji są osoby przeszkolone, w tym również lekarze i prawnicy. Są też osoby proponowane przez kluby radnych miasta - tłumaczy prezydent.
Na ostatniej sesji radni chcieli obniżyć miesięczną pensję członka komisji do 300 zł oraz dodatki. Wycofali się z tego pomysłu po tym, jak przewodnicząca komisji zapewniła, że na początku 2012 r. przedstawi informację o możliwości ograniczenia liczby członków komisji.
Według szacunków urzędu w Krakowie jest 16 tys. osób uzależnionych od alkoholu. Terapii podało się zaledwie 3 tys. Rocznie Kraków na walkę z alkoholizmem przeznacza 17 mln zł (głównie z wpływów z tzw. korkowego). Wydatkowanie tych pieniędzy m.in. opiniuje MKRPA.
Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!