https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kradli z działek sprzęt ogrodniczy. Złodziei razem z łupami znaleziono w jednym z krakowskich pustostanów

Marcin Banasik
Altany działkowe coraz częściej padają ofiara włamań i kradżieży
Altany działkowe coraz częściej padają ofiara włamań i kradżieży Joanna Urbaniec / Polska Press
Krakowscy policjanci zatrzymali i przedstawili zarzuty trzem osobom, które włamały się do budynku na terenie ogródków działkowych przy ul. Polnych Kwiatów w Krakowie i ukradły kosiarki oraz inny sprzęt. Okazało się, że jeden z mężczyzn odpowiada również za kradzieże na działkach, które miały miejsce pod koniec maja br. Złodzieje odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Mieszkańcy uratowali bar

O łącznej wartości 3 tys. zł

7 czerwca br. policjanci z krakowskiego komisariatu IV ustalili, że dzień wcześniej doszło do włamania na terenie ogródków działkowych przy ul. Polnych Kwiatów. Po przybyciu na miejsce kryminalni zastali właściciela jednej z działek, który potwierdził, że do jego altany dzień wcześniej ktoś się włamał, zrywając kłódkę i ukradł kosiarkę spalinową, podkaszarkę i inne rzeczy o łącznej wartości ok. 3 tys. złotych.

- W wyniku prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że sprawcy włamania mogą przebywać w pustostanie przy ul. Księcia Józefa. Policjanci, tego samego dnia udali się do pustostanu, w którym zastali, dwóch mężczyzn tj. 55 i 58-latka oraz 44-letnią kobietę. Osoby te zostały wylegitymowane, a pomieszczenie przeszukane. W wyniku sprawdzenia pomieszczeń kryminalni ujawnili przedmioty, które zostały skradzione dzień wcześniej, a także rzeczy pochodzące z innych kradzieży, do których doszło pod koniec maja br - mówi Wiktoria Kaleta, z biura prasowego krakowskiej policji.

To nie pierwsze włamanie 58-latka

Wylegitymowane osoby przyznały się do włamania na działkę poprzedniego dnia. Podczas przeprowadzonych czynności ustalono, że to 58-latek miał związek z także z innymi włamaniami, do których doszło pod koniec maja br. na terenie tych ogródków działkowych. Mężczyzna z budynku gospodarczego zabrał wówczas ubrania, jedzenie i urządzenia ogrodowe o łącznej wartości nieco ponad tysiąca złotych.

Funkcjonariusze zatrzymanym osobom przedstawili zarzuty kradzieży z włamaniem, której dopuścili się w dniu 6 czerwca br. Ponadto 58-latek usłyszał ten zarzut za wcześniejsze kradzieże. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Karol
Policjanci ustalili, że dzień wcześniej doszło do kradzieży z włamaniem na terenie ogródków działkowych ? he,he,he

Jak oni to zrobili ? przeczytali w biuletynie, a może było zgłoszenie o kradzieżach ? raczej nie bo działkowcy nie zgłaszają takich rzeczy , bo z doświadczenia wiedzą , że stracą tylko czas na komisariacie , a i tak rzeczy nie odzyskają. Poza tym, komisariaty nie lubią jak psuje im się statystyki, więc policjanci skutecznie potrafią zniechęcić poszkodowanych do składania zawiadomień i wniosków o ściganie przestępstw. Co innego, kiedy przypadkowo trafi się na fanty pochodzące z kradzieży, a ich nowi właściciele przyznają się jak weszli w ich posiadanie. Wtedy statystyki wykrywalności rosną w górę,a policjanci są gotowi przyjąć zawiadomienia od poszkodowanych nawet na działkach. Przypuszczam, że ktoś doniósł o bezdomnych w pustostanie i podczas kontroli ujawniono sprzęty. Spacyfikowani dzicy lokatorzy przyznali się do kradzieży i wskazali miejsca skąd to wzięli.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska