FLESZ - Będą zmiany w kanonie lektur

Lotna Czytelnia wróciła na Planty. To projekt, który wystartował osiem lat temu dzięki współpracy Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie oraz Stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów i od tego czasu systematycznie jest kontynuowany w okresie wiosenno-letnim. W ubiegłym roku ze względu na pandemię czytelnia stanęła przy bibliotece na ul. Rajskiej, ale w tym roku charakterystyczny biały rower cargo znów można spotkać na Plantach. Akcja ruszyła z początkiem czerwca i potrwa do końca września. Celem jest zachęcenie odpoczywających tam osób do czytania na świeżym powietrzu.
Lotna Czytelnia będzie wyjeżdżać na Planty w każdą środę o godz. 17. Żeby wziąć udział w akcji, nie trzeba mieć założonego konta w bibliotece ani posiadać przy sobie bibliotecznej karty. Książki zabrane z lotnej czytelni nie obowiązuje też określony termin zwrotu. Po przeczytaniu wybranego tytułu wystarczy oddać go do Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie.
By urozmaicić czytelnikom naszą ofertę i by każdy mógł znaleźć coś dla siebie, wyjazdy Lotnej Czytelni są poświęcone różnej literaturze, i tak jeździ: Lotna Czytelnia z dreszczykiem, Lotna czytelnia z biografią, z poezją, romansem, komiksem, Fantastyczna Lotna Czytelnia, Lotna Czytelnia w podróży czy Lotna Czytelnia dzieciom. Wrzesień szczególnie dedykujemy uczniom i dla nich jeździ Lotna Czytelnia z lekturą
- zapowiada Agnieszka Będkowska, rzeczniczka WBP w Krakowie.
Do tej pory rower Lotnej Czytelni wyruszał sprzed Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie prawie 300 razy, za każdym razem wioząc ok. 90 książek, z których zazwyczaj połowa zostawała wypożyczona. Najwięcej - nawet 47 razem - wyjechał na Planty w 2017 roku. Projekt jest kontynuowany i stale się rozwija, bo książki z Lotnej Czytelni wracają do Biblioteki, a zachęceni akcją czytelnicy przekazują kolejne.
Wśród naszych stałych czytelników są zarówno pracownicy korporacji, rodzice i dziadkowie z dziećmi, młodzież, jak i osoby bezdomne, dla których Planty są domem. Lotna Czytelnia to prawdziwa biblioteka łącząca ludzi o różnym statusie społecznym i finansowym
- zaznacza Agnieszka Będkowska.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- W tych znakach zodiaku łatwo się zakochać
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2020
- Oto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski Nastolatek
- Drapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica Krakowa
- Kraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!