https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Lotnisko w Balicach ma plan rozwoju na najbliższe 18 lat

Bartosz Dybała
Znamy zakres zatwierdzonego Planu Generalnego Lotniska Kraków/Balice, który wyznacza kierunki rozwoju portu lotniczego w ciągu najbliższych dwudziestu lat. Wartość przewidywanych inwestycji wyniesie ok. 1mld zł. Zadania zaplanowane do 2036 roku, uwzględniają rozwój siatki połączeń i ruchu lotniczego w Polsce. Dzięki temu pracę znajdzie aż 10 tysięcy osób.

Budowa nowego pasa startowego, rozbudowa terminala pasażerskiego oraz przeniesienie terminala Cargo w bezpośrednie sąsiedztwo drogi wojewódzkiej numer 774. To główne zadania, jakie władze lotniska w Balicach stawiają przed sobą w najbliższych 18 latach. Właśnie został zatwierdzony plan generalny, który wyznacza kierunki rozwoju krakowskiego portu lotniczego do 2036 roku. Koszt wszystkich inwestycji ma wynieść ok. miliarda złotych.

- Rozwój regionu zależy w ogromnej mierze od jego dostępności transportowej - przekonywał podczas wczorajszej konferencji prasowej Witold Kozłowski, nowy marszałek województwa małopolskiego. I zapowiedział m.in. konsekwentne działania, które mają doprowadzić w końcu do „przeniesienia” drogi wojewódzkiej - prowadzącej do lotniska - na drugą stronę autostrady. Dzięki temu łatwiej i szybciej można byłoby dojechać do Balic.

Główną inwestycją w przedstawionym wczoraj planie generalnym jest oczywiście budowa nowego pasa startowego, który będzie miał 2,8 tys. metrów długości, co pozwoli na starty i lądowania boeingów 787 (dreamliner). Koszty inwestycji oszacowano wstępnie na 250 mln zł. Budzi duże protesty mieszkających w okolicy lotniska. Twierdzą, że nowy pas startowy oznacza jeszcze większy hałas w ich domach. Protestujący domagają się, by remontowano istniejący. Na to nie godzą się władze lotniska. Tłumaczą, że remont wymagałby m.in. zamknięcia go na co najmniej jeden sezon budowlany (od wiosny do jesieni).

Kontrowersji nie budzi z kolei inna z planowanych przez władze lotniska inwestycji, jaką jest rozbudowa terminala pasażerskiego, który został oddany zaledwie dwa lata temu. Początkowo szacowano, że jego wielkość wystarczy być może nawet do 2030 r. Już w ubiegłym roku nowe plany inwestycyjne zarządzających lotniskiem zakładały rozbudowę budynku do obsługi pasażerów do roku 2025. Te plany trzeba będzie jeszcze bardziej przyspieszyć.

Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport, zapewnia, że przygotowują się do inwestycji. I przypominają, że we wrześniu podpisana została umowa z projektantem, który teraz przedstawi trzy warianty koncepcji rozbudowy terminala. Po kolejnej rozbudowie ma umożliwić obsługę 12 mln pasażerów rocznie.

Zgodnie z planem generalnym zmieniona ma zostać też lokalizacja terminala Cargo, który zostanie wybudowany w bezpośrednim sąsiedztwie drogi wojewódzkiej numer 774. Poprawi to dojazd do niego zwłaszcza samochodom ciężarowym.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Koniec z plastikiem - za 3 lata będzie nielegalny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosc
Czemu nikt nie pisze ze lotnisko generuje ogromny smog. Badania są jednoznaczne. Na dodatek znajduje się w pasie przewietrzania Krakowa - pas rzekiRudawy. Rozbudowa w rym miejscu lotniska to wyrok śmierci przez smog dla krakowian.
G
Gość
1983 zapowiada się mega. Pierwszy polski serial na Netflixie, który będzie można oglądać na całym świecie! Jestem ciekawa czy Maciek Musiał zagra tak dobrze jak dotychczas, już nie mogę się doczekać :D
G
Gość
Szuka ktoś planów na weekend? W takim razie proszę przestać. W piątek premiera pierwszej polskiej produkcji Netflixa pt. 1983. Jeśli ktoś jeszcze nie korzystał z 30 dniowego okresu próbnego, to chyba najwyższa pora. Bo przegapić taką produkcję to chyba grzech…
G
Gość
Robert Więckiewicz, Rafał Musiał i Andrzej Chyra - nowy serial 1983 to będzie prawdziwy hit. Jak ktoś jeszcze nie subskrybuje Netflixa to warto zacząć, pierwszy miesiąc darmowy :)
u
ukośny
pas startowy - porażka, co to za port lotniczy? chyba z filmu: czy leci z nami pilot? albo równoległy, albo prostopadły, a kolejka ze szlabanem to przykład sycostwa w najwyższej formie - w takim Gdańsku mają kolej na estakadzie, a u nas - Niedasie
q
quidquid agis
Sens tego planu, jak absolutnie słusznie się podkreśla, jest oparty o radykalną poprawę dostępu komunikacyjnego do lotniska. Ale tego bynajmniej nie załatwia tzw. przeniesienie drogi wojewódzkiej! To jest nic nie warte bez przeniesienia i budowy przylotniskowego węzła autostradowego. Bo w sprawności i lokalizacji obecnego węzła autostradowego tkwi immanentna blokada rozwoju portu w Balicach. Przebudowa tego fragmentu obecnej niby-autostrady ma od dawna logiczne plany, tyle że pochodzące od nic nie znaczących w tej sprawie władz samorządowych miasta Krakowa. Najwyższy żal, że nie są to plany właściwych władz autostrad, które to władze od bardzo dawna nie grzeszą nadmiernie używaniem rozumu w sprawach rozeznania, komu i do czego autostrady służą (vide - pomijanie np na A4 takich połączeń, jak ze strefą przemysłową Niepołomic). Nie są sensowne same tylko "przenosiny" w Balicach drogi niby-wojewódzkiej, którą dziś musi się zamykać szlabanem kolejowym (ludzie, to jest haniebna kompromitacja). A całe to niewiarygodne nieudacznictwo w kompleksowym rozwiązaniu problemu bierze się z podziału Polski na odrębne i suwerenne państwa branżowe: państwu autostradowemu nie wolno planować współfinansowania państwa lotniskowego i państwa drogowo-wojewódzkiego. I vice versa. Bezradność poprzednich rządów w tej sprawie wcale nie jest i wyraźnie nie ma zamiaru być korygowana przez co najmniej równie nieudolne rządy obecne. Wiec niech władze balickiego portu lotniczego nie mydlą oczu publiczności papierowym rozmachem rozbudowy portu, bo bez pokonania rządu (darujcie mi te wykrzykniki, wewnątrz jednego i tego samego ministerstwa!) realnie takiego rozmachu nie może być, jak ten publikowany.
G
Gosc (Krk)
Wyraźnie widać, że Balice są blokowane przez CPL, bo trudno nazwać rozwojem: budowę najkrótszego pasa startowego w porównaniu do Pyrzowic, Jasionki czy Koszyc lub Ostrawy, nastawienie na obsługę ruchu europejskiego i samolotów klasy C, ruch na poziomie 12 mln pasażerów za 18 lat, itd. I to w sytuacji, gdy mamy taką reprezentacje Małopolski we władzach. Czyj interes oni reprezentują? Bo Krakowa i Małopolski to nie!
g
gosc
to tylko sa plany
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska