https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Masa krytyczna tuż przed świętem. 300 rowerzystów utrudni dotarcie na groby [TRASA]

Piotr Rąpalski
"Masa Krytyczna" odbywa się w każdy ostatni piątek miesiąca.
"Masa Krytyczna" odbywa się w każdy ostatni piątek miesiąca. fot. Anna Kaczmarz
Miłośnicy rowerów w dzień przed świętem Wszystkich Świętych dodatkowo utrudnią ruch na ulicach. Nie chcą przełożyć przejazdu ok. 300 jednośladów przez Kraków, czyli tzw. masy krytycznej. A przecież wtedy wielu mieszkańców będzie już wyjeżdżać samochodami na rodzinne groby poza miastem lub np. na cmentarze na Rakowicach czy w Batowicach. Co sądzisz o terminie masy krytycznej? Wyraź swoją opinię na forum pod artykułem.

PILNA INFORMACJA Z GODZINY 12.56: Zmiana trasy piątkowej Masy Krytycznej. Sprawdź >>>

Organizatorzy przejazdu zapewniają, że ograniczyli trasę i nie prowadzi ona przy nekropoliach. To fakt, ale z drugiej strony dwa razy przecina korkujące się często Aleje Trzech Wieszczów, wiedzie ulicami Piłsudskiego i Dunajewskiego, gdzie jeżdżą tramwaje oraz przez ruchliwe ulice jak Piastowska, Kazimierza Wielkiego, czy al. 3 Maja.

- W tak szczególnym okresie rowerzyści mogliby się wykazać solidarnością z resztą mieszkańców i przełożyć imprezę - mówi Wojciech Wojtowicz, radny PO. - To mało rozsądny pomysł. Mieszkańcy mogą uznać to za złośliwość - dodaje Filip Szatanik, przedstawiciel magistratu. Władze miasta przejazdu zakazać jednak nie mogą, bo broni prawa do niego konstytucja.

***

"Masa Krytyczna", czyli przejazd przez miasto setek rowerzystów, odbywa się w każdy ostatni piątek miesiąca. Tak manifestują oni swoją obecność i apelują o budowę ścieżek rowerowych. Problem w tym, że przejazd wypada teraz 31 października, dzień przed świętami. Już wtedy wielu krakowian będzie podróżować na cmentarze, a inni wyjeżdżać z miasta na rodzinne groby.

"Masa" dodatkowo zakorkuje miasto, bo zawsze utrudnia ruch samochodów. Organizatorzy, mimo apeli, przełożyć jej na inny dzień jednak nie chcą.

MAPA: Masa krytyczna w Krakowie 31 października 2014 - trasa

Przejazd wystartuje z Rynku Głównego o godz. 18. Ma potrwać godzinę. Trasa wiedzie ulicami: Grodzka - Franciszkańska - Straszewskiego - Podzamcze - Powiśle - Retoryka - Piłsudskiego - al. 3 Maja - Piastowska - Podchorążych - Kazimierza Wielkiego - Łobzowska - Dunajewskiego - Szczepańska - Rynek Główny. Dwukrotnie przetnie ruchliwe Aleje Trzech Wieszczów.

- Dziwię się rowerzystom, to szczególny dzień, powinni odpuścić. Co to za problem przełożyć imprezę na następny tydzień i wykazać się zrozumieniem dla innych? - mówi radny PO Wojciech Wojtowicz, szef komisji infrastruktury w radzie miasta.

Podobnego zdania jest magistrat. - To mało odpowiedzialny i rozsądny pomysł. Jakiekolwiek dodatkowe utrudnienia w i tak trudnej sytuacji w komunikacji tego dnia mogą samym rowerzystom nie wyjść na dobre - mówi Filip Szatanik, wicedyrektor wydziału informacji UMK. - Przez innych mieszkańców może to zostać odebrane jako złośliwość.

Przypomina, że rowerzyści wygrali już w majowym referendum sprawę znacznie większych inwestycji w ścieżki rowerowe w mieście. W nowym roku budżetowym miasto ma przeznaczyć na ten cel co najmniej 10 mln zł. Organizatorzy odpierają zarzuty.

- Z uwagi na zbliżające się święto wyznaczyliśmy krótką trasę głównie wokół Rynku, która nie koliduje z dojazdami do krakowskich cmentarzy - mówi Marcin Dumnicki, rzecznik stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów. Dodaje, że "Masa Krytyczna" odbywa się na całym świecie w ostatni piątek miesiąca, więc organizatorzy nie chcieli łamać tej tradycji.

Policja, która będzie zabezpieczać przejazd, przyznaje, że trasa jest inna, bo bywało, że rowerzyści wybierali drogę wzdłuż ruchliwych Alej Trzech Wieszczów czy ul. Wielickiej. Ale z drugiej strony zauważa, że i tak dodatkowo utrudnią ruch.

- Odbywać się będzie w newralgicznych godzinach, kiedy wiele osób będzie wyjeżdżać z miasta po pracy na cmentarze poza miastem lub po prostu na weekend. Inni będą jechać przygotować groby w mieście - mówi Witold Norek, zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego komendy miejskiej policji. Rowerzyści dwa razy przetną Aleje Trzech Wieszczów. Wtedy policja wstrzyma dla nich ruch. A to droga z południa i centrum miasta na cmentarz Rakowicki i cmentarz Batowicki.

- Rok temu w ten dzień był komunikacyjny koniec świata - przypomina Andrzej Badocha, wiceprzewodniczący krakowskiej sekcji taksówkarzy "Solidarność 80" . - To, że przejazd potrwa godzinkę, nie jest dla klientów argumentem w tak kłopotliwy dzień. Jestem miłośnikiem rowerów, ale trzeba myśleć o konsekwencjach i szanować siebie nawzajem - dodaje. Trasy przejazdu organizatorzy nie konsultują z policją i urzędem. Nie można też im go zakazać.

- Korzystają z konstytucyjnego prawa do zgromadzeń. Zakazać przejazdu można, gdyby zagrażał życiu i zdrowiu ludzi albo mieniu. Większe korki to za mało - mówi Szatanik.

PILNA INFORMACJA Z GODZINY 12.56: Zmiana trasy piątkowej Masy Krytycznej. Sprawdź >>>

CZYTAJ TEŻ: Czytelnik: "Rowerowi terroryści" blokują ulice, a obok jest nowa ścieżka rowerowa [LIST]

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 85

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kr_79
przez centra dużych miast. W Krakowie są ścieżki rowerowe, a mimo to MK co piątek blokuje miasto. Zatem jak na dłoni widać, że w przjeździe MK nie chodzi wcale o problem braku ścieżek rowerowych. Przynajmniej w Krakowie. 300 ograniczonych intelektualnie osobników łamie prawo pozostałych obywateli do swobodnego przemieszczania się. Oto czym jest Masa Krytyczna. Co więcej, gminne instytucje pożytku publicznego, takie jak np. krakowski MOPS zachęcają swoich wolontariuszy do włączania się do przejazdów Masy Krytycznej. Komu jak komu, ale MOPS-owi chyba nie chodzi o budowę ścieżek rowerowych, ale raczej o przypodobanie się Magistratowi - a nóż widelec premią sypną...
-----
napisał chudy bezdzietny impotent. Którego jedynym zajęciem jest pedałowanie i utrudnianie życia innym
P
Pemo
to może co piątek na ścieżkach rowerowych zaczną protestować rodzice dzieci do których się śpieszą a wy utrudniacie im dojazd.
j
januszwiktor
Czytam i nie wiem kto cham, debil, kretyn może warto spojrzeć w lustro, ale krótko, bo może być syndrom bazyliszka.
M
Mazi
Wypieprzać na te trasy rowerowe o które tak walczyliście a nie utrudniać ludziom życia. Ciekawe, czy jakby wam sie tak spieszyło, jak tym ludziom, którym blokujecie drogi, też byście byli tacy ucieszeni ? Jak chcecie namawiać do jazdy na rowerze to nie w ten sposób, bo teraz to bardziej namawiacie swoim zachowaniem do poprzebijania wam opon niż do korzystania z rowerów...
M
Mietek
Nie dziwi mnie, że oni jeżdżą w eskorcie policjantów. Jakby nie to, to już by im mieszkancy miasta wyjaśnili pięściami co sądzą o tej ich ciemnej masie.
M
Mietek
Ta sfora przekracza wszelkie granice zdrowego rozsądku! To chore. Nawet bereciary z Pisu i różne homo-nie-wiadomo mają więcej rozsądku i urządzają przemarsze raz na rok! Nawet kościół- raz w roku blokuje ulice na boze cialo tymi pochodami, a tylko ci jedni musza co miesiac. Co mozna z tym zrobic zeby to ukrucić? Może redakcja by napisała co my możemy obywatele żeby powstrzymać tych oszołomów??
K
Kraks
Gnoje i nic więcej, jak można pozwalać w tak dużym mieście na takie śmieszne parady utrudniające wszystkim ludziom życie, budujemy im ścieżki rowerowe a oni dalej robią co chcą i jeżdżą jak chcą jedna wielka żenada
j
ja
a policjanta, zaraz obok, poprosisz o pałkę i popilnowanie samochodu, żeby nie gasić silnika :D :D :D
j
justice
im więcej się o tym gada tym więcej ich tam jeździ. mi to nie przeszkadza, że zablokują, jak któregoś spotkam to mu po prostu obiję ryja i tyle. nieważne czy to w ostatni piątek miesiąca czy w drugą środę.
j
ja
mowa jest o gościu, który idzie w poprzek ścieżki po przejściu dla pieszych !wprost pod koła!, bo ścieżka nie ma 6m szerokości, więc jakby nie wtargnął bezpośrednio, to zanim rower by dojechał Argh byłby już z drugiej strony. Nie ma nic o chodzeniu po ścieżce... (i nie 'pójdę go widziałem', co najwyżej 'chociaż go widziałem')
a
as
Chcesz to sobie dojdź nawet pieszo z jednego końca miasta na drugi, ale blokowanie przez 300 kretynów tysięcy normalnych ludzi to czyste chamstwo.
L
Logik
A ta masa samochodów pod cmentarzami to nie utrudnia ruchu pieszym i rowerzystom?
Czy nie lepiej na cmentarz MKS, rowerem czy pieszo?
P
Pol
jak widać lewactwo w naszym kraju jest ważniejsze od zdrowego rozsądku i mądrości, mają zupełnie sprane mózgi - jeśli to prawda to prowokacja w żywe oczy
r
rowerzysta
Utrudniacie życie zwykłym ludziom. Pojedźcie do wyborów na tych swoich rowerach i zagłosujcie za popierającymi rozwój transportu rowerowego - tak się zachowują dojrzali ludzie. Nie psujcie nerwów uczciwym współobywatelom.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska