FLESZ - Ile można zarobić w komisji wyborczej

Około godziny 23.30 pracownik monitoringu zauważył mężczyznę, który młotkiem uderza w szybę skarbonki, a chwilę później z całej siły w nią kopie. Dzięki szybkiej reakcji pracownika monitoringu straży miejskiej, sprawca dewastacji został ujęty przez operatora i policjanta dyżurującego na posterunku.
Nie czekając na przyjazd wezwanych na miejsce patroli, operator i policjant wybiegli z posterunku.
Mężczyzna na ich widok zaczął uciekać, ale po chwili został zatrzymany. Okazało się, że dewastacji dokonał przy pomocy młotka, służącego do wybijania szyb w aucie.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja.
Zaledwie kilkanaście godzin później Straż Miejska zanotowała kolejne dziwne zachowanie.
"Operator monitoringu straży miejskiej zauważył mężczyznę, który trzymając w ręku jakiś przedmiot ,,czesze” posąg lwa usytuowanego u stóp ratusza. Wysłany na miejsce patrol ujął sprawcę na gorącym uczynku, w chwili gdy ten szczotką drucianą szorował grzbiet zwierzęcia. Stwierdził, że wczoraj wylał na niego substancję żrącą, ale przemyślał to i dzisiaj postanowił lwa wyczyścić" - informuje Straż Miejska.
O zdarzeniu powiadomiono konserwatora zabytków, a mężczyznę przekazano w ręce policji.