Wczoraj wieczorem dyżurny policji z II komisariatu w Krakowie otrzymał zgłoszenie o napadzie na 60-letnią kobietę. Do zdarzenia doszło przy ulicy Mogilskiej. Mężczyzna podbiegł do kobiety w momencie, kiedy próbowała otworzyć drzwi do klatki schodowej.
Korzystając z okazji chwycił jej torebkę starając się ją wyrwać. Kobieta próbowała mu to uniemożliwić i mocno ją trzymała. Jednak podczas szarpaniny upadła, a mężczyzna wyrwał torebkę i uciekł. Pokrzywdzona nie poddała się, o własnych siłach wstała z chodnika i pobiegła za sprawcą wołając o pomoc. Wtedy jeden z przechodniów ruszył za sprawcą. Pomimo pościgu napastnik uciekł.
Na miejsce wezwany został patrol policji. Funkcjonariusze sprawdzili pobliski teren i w pewnym momencie zauważyli chowającego się w bramie mężczyznę. Okazało się, że to sprawca kradzieży. Według ustaleń mundurowych – podczas ucieczki mężczyzna odrzucił skradziony łup w zarośla. Torebka została odnaleziona (wraz zawartością dokumentów, pieniędzy, portfela telefonu, okularów i innych rzeczy osobistych).
Złodziej usłyszał zarzuty kradzieży - za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
