Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków nie chce ujawnić, dlaczego zasłużył na miano Zielonej Stolicy Europy. "Naruszenie tajemnicy konkursu"

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Kraków trzeci raz stara się o tytuł Zielonej Stolicy Europy
Kraków trzeci raz stara się o tytuł Zielonej Stolicy Europy Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Miejscy urzędnicy odmówili udostępnienia wniosku aplikacyjnego, jaki złożyli do konkursu o tytuł Zielonej Stolicy Europy. - Stanowiłoby to naruszenie tajemnicy - przekonują. To nie pierwszy raz, kiedy Kraków stara się o zaszczytny tytuł. W poprzedniej edycji w zgłoszeniu konkursowym urzędnicy pochwalili się m.in. inwestycją, która nie została zrealizowana do dziś.

W kwietniu br. miejscy urzędnicy ogłosili, że Kraków po raz trzeci ubiega się o tytuł Zielonej Stolicy Europy, tym razem na rok 2024. "Pochwalmy się wspólnie naszym miastem!" - napisali w komunikacie, zamieszczonym na oficjalnej stronie internetowej magistratu.

Można jednak odnieść wrażenie, że miasto wcale nie chce pochwalić się tym, dlaczego - zdaniem urzędników - zasługuje na zaszczytny tytuł. Magistrat poinformował jedynie, że "wniosek aplikacyjny przedstawia efekty zmian, jakie zachodzą w (...) mieście". Gdy poprosiliśmy biuro prasowe UMK o jego udostępnienie, jego pracownicy... odmówili.

Inwestycje-widma

Przypomnijmy, że w poprzedniej edycji konkursu, który co roku organizuje Komisja Europejska, Kraków zakwalifikował się do ścisłego finału. Stolica Małopolski weszła do niego wraz z Helsingborgiem, Sofią i Tallinem. Ostatecznie zwyciężyła stolica Estonii.

Udział Krakowa w konkursie, w którym miasta oceniane są m.in. pod kątem zaangażowania w zrównoważony rozwój środowiskowy, budził kontrowersje. Wszystko dlatego, że miasto we wniosku aplikacyjnym do tytułu Zielonej Stolicy Europy 2023 pochwaliło się m.in. inwestycją, która... nie została zrealizowana. Chodziło o wyczekiwany przez mieszkańców park przy ulicy Karmelickiej, który nie powstał do dziś (dobra informacja jest taka, że prace przy jego budowie trwają).

Naruszenie tajemnicy

Chcieliśmy się dowiedzieć, czym tym razem Kraków pochwalił się we wniosku konkursowym i czy przypadkiem znów nie wciśnięto do niego niezrealizowanych inwestycji. Prośbę o udostępnienie dokumentu wysłaliśmy do biura prasowego UMK. Odpowiedź jest zaskakująca.

- Nie możemy udostępnić wniosku dopóki konkurs nie będzie rozstrzygnięty. Podyktowane jest to tym, że udostępnienie wniosku aplikacyjnego przed rozstrzygnięciem konkursu stanowiłoby naruszenie tajemnicy konkursu i równości podmiotów uczestniczących w nim, a jednocześnie pozytywnie lub negatywnie mogłoby wpłynąć na rozpoznanie wniosku aplikacyjnego Krakowa - brzmi odpowiedź, jaką otrzymaliśmy od pracowników biura prasowego.

Miasta, które zakwalifikowały się do finału konkursu, poznamy w lipcu br.

Przypomnijmy, że gdy Kraków pierwszy raz starał się o zaszczytny tytuł (na rok 2022), uplasował się tuż za finałową czwórką.

FLESZ - To koniec pracy zdalnej? Firmy chcą powrotu do biur

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska