Rano ruch na grodzkiej sparaliżowali...filmowcy. Kręcą reklamówkę wafli tuż pod pomnikiem ks. Piotra Skargi. Zastawili sprzętem i autokarami kawałek ulicy. Ruchem musi kierować policja i robi się korek.
Czytaj także:
Kierowcy są niepocieszeni - Niech kręcą, ale czemu o 9. rano kiedy jest największy ruch i dostawy do sklepów? - dziwi się Marian Miżejewski, dostawca. Najgorzej mają rowerzyści, bo spod samochodów nie widać kontrapasa, którym mogliby bezpiecznie dojechać do Rynku Głównego. Policja uczula jednak stojących w korku kierowców, aby uważali na miłośników jednośladów.
Uwaga! Nowy konkurs! Wymyśl nazwę dla pociągu i wygraj nagrody!
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**