https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Ograniczają ruch w centrum i ściągają autokary pod Wawel

Piotr Tymczak
Po zmianach w ruchu, wprowadzonych przez urząd, przystanek pod Wawelem zamienił się w uciążliwy parking dla autokarów
Po zmianach w ruchu, wprowadzonych przez urząd, przystanek pod Wawelem zamienił się w uciążliwy parking dla autokarów Aneta Żurek / Polska Press
Urzędnicy zrobili przystanek dla autokarów turystycznych pod Wawelem. Kierowcy często traktują go jednak jako parking. Teraz w magistracie planują zatrudnienie osób, które przypilnują, by autobusy odjeżdżały po wysadzeniu pasażerów. A mieszkańcy pytają, czy musi być tam generowany ruch, skoro miasto zamierza ograniczać go w centrum.

- W takiej formie jak obecnie postój autokarów pod Wawelem jest nie do przyjęcia - komentuje Witold Liguziński ze Stowarzyszenia Obywatel na Straży. Wraz z innymi mieszkańcami zaobserwował, że odkąd na ulicy św. Idziego wprowadzono nową organizację ruchu, to zaczęło tam przyjeżdżać dużo więcej autokarów turystycznych.

Urzędnicy wyznaczyli w tym miejscu duży plac, który jest przystankiem dla czterech autobusów. Kierowcy takich pojazdów mogą się zatrzymywać tylko do 10 minut, aby wysadzić lub zabrać pasażerów. Często zdarza się jednak, że autokarów jest tam dużo więcej i traktują to miejsce jako parking. Do tego pojazdy stoją z włączonymi silnikami: zimą, aby działało ogrzewanie, a latem - klimatyzacja. Kontrolować autokary mogą policjanci i strażnicy miejscy. W tych służbach nie ma jednak na tyle ludzi, żeby postawić na przystanku funkcjonariuszy, którzy pilnowaliby porządku przez cały dzień.

Urzędnicy próbują ratować sytuację i zastanawiają się, jak zgodnie z prawem zatrudnić osoby, które będą sprawdzać, czy autokary spod Wawelu odjeżdżają w regulaminowym czasie. Powstał pomysł, by kontrolerów, odpowiedzialnych również za inne przystanki turystyczne, zatrudnić w gminnej spółce Miejska Infrastruktura, która odpowiada za strefę płatnego postoju i budowę parkingów. Na razie nie ma jeszcze szczegółów, na jakich zasadach pracowaliby kontrolerzy. To się ma rozstrzygnąć w najbliższych tygodniach.

- Usłyszeliśmy, że tzw. stójkowi na przystankach turystycznych mają się pojawić od około 1 maja - mówi Aleksander Miszalski, przewodniczący Komisji Turystyki Rady Miasta.

Mieszkańcy zwracają jednak uwagę, że z drugiej strony Wawelu, przy ul. Powiśle, funkcjonuje duży parking i przystanki dla autokarów turystycznych. A zgodnie z polityką lokalnych władz ruch na Starym Mieście ma być ograniczany. W związku z tym pod koniec ubiegłego roku część ulic w centrum zmieniła się w jednokierunkowe, a na niektórych (np. ul. Szlak czy św. Filipa) wprowadzono nowe oznakowanie, aby przejeżdżało tamtędy mniej aut. Pod Wawelem urzędnicy wprowadzili jednak rozwiązania, które tylko zwiększyły ruch autokarowy. Do tego od lat nie rozwiązano problemu samochodów parkujących na drodze prowadzącej w kierunku zamku.

Na ul. św. Idziego były w każdym kierunku po dwa ogólnodostępne pasy ruchu przedzielone wysepką. Teraz pozostało tylko po jednym - od strony Wawelu. Pomiędzy Plantami a wysepką utworzono wspomniany przystanek dla autokarów. Zapytaliśmy w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu, jakie jest uzasadnienie.

- Lokalizacja jest związana z bezpośrednim sąsiedztwem Wawelu - informuje ZIKIT. Zwraca też uwagę, że grupy turystyczne dowożone są pod Wawel z różnych kierunków i dzięki przystankom w różnych miejscach łatwiej zaplanować przejazd możliwie najkrótszą trasą, aby nie krążyć po mieście.

Witold Liguziński komentuje: - Ostatecznie pod Wawelem można wyznaczyć dwa miejsca, ale przy wysepce, aby wychodzący z autokarów pasażerowie nie blokowali chodnika, na którym jest duży ruch pieszych.

Zasady postoju na przystankach turystycznych

Miejsca ograniczonego postoju dla autokarów turystycznych w centrum przeznaczone są wyłącznie dla pojazdów dowożących zorganizowane grupy turystów. Kierowca może podjechać na takie miejsce postojowe w celu wysadzenia lub odebrania pasażerów. Autokar powinien ruszyć z przystanku natychmiast po opuszczeniu lub wejściu pasażerów do pojazdu.

Czas postoju autobusu na przystanku nie może przekraczać 10 minut. Postój w takimi miejscu jest możliwy tylko pod warunkiem wyłączenia silnika.

Gazeta Krakowska

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 35

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Henio
Krytykujących przystanku dla autobusów i proponujących przesiadki na obrzeżach Krakowa zapytam: jak jest zysk z przesiadania się z jednego autobusu w drugi? Mamy zbyt puste autobusy MPK?
k
kempes
Przystanki powinny byc na obrzezach miasta a turysci powinni zwiedzac pieszo ,a nie wozic d*** po miescie meleksami ,dorozkami i innymi odkrytymi autobusami,moze chodzic pieszo krakowianin wiec inni niech tez chodza,W tym miescie wszyscy wszystko moga tylko nie mieszkancy i tyle w temacie
m
mi
prosta sprawa montuja bramki jak na lotnisku kiss&ride po 10 min stawka za kazde rozpoczete 10 min 100zl i po temacie zaden juz nie stanie!
m
mieszkaniec
To panowie zapraszam na al. Daszyńskiego, odkad przeniesiono nam tu parking dla autokarów to prawie codziennie popołudniami kierowcy robią sobie parking. Najwięcej jak naliczyłem to 9-10 autokarów, od stacji benzynowej prawie po pomnik Semperitu.
Kierowcy autokarów też lekceważą zakaz wjazdu od hali targowej i notorycznie przejeżdżają na postój/parking. Droga wygląda jak szwajcarski ser, bo asfalt przy zapadających kanałach się też załamał.
ZIKiT nie zauważył też problemu, że przeniesiono postój/parking wtedy gdy al. Daszyńskiego jest objazdem wiaduktu przy Hali Targowej, w godzinach szczytu korki sięgają od skrzyżowania z Podgórską do pomnika Semperitu.
Ogólnie jak wcześniej autokarów tu prawie nie było, to teraz mamy prawie mały dworzec autobusowy - a sezon dopiero przed nami.
P
Paweł
Czas najwyższy się zacząć pakować
C
Czarexx
To pewne
Y
Yulek
A obecną ekipę Jacka odwołać w kosmos i papa
D
Dominik25
Majchrowskiego odwołać w najbliższych wyborach, a urzędników wziąć w karby w tym miescie, bo juz wstyd!
k
korek
Tak wygląda Kraków Majchrowskiego i jego kliki. Nikt nie zarządza tym miastem. Nikt
m
mądry
O zapłatę za pokój w hotelu Krak w którym miał przyjmować urzędniczki i studentki wiadomo po co. Zapłacił 50 tys. zł. Ciekawe, kiedy ta sprawa wyjdzie. Od 2002 roku coś się w tym kraju zmieniło. Jeżeli coś może mocno uderzyć w Jacka, to #MeToo. Bo urzędnicza nieudolność, beton, smog i korki jak widać nikomu w tym mieście nie przeszkadzają, skoro Jacek dalej wygrywa
s
smok wawelski
Wjazd autokarów do centrum i pod Wawel z turystami to nieporozumienie, starsi czy młodsi jak już się zdecydowali na podróż do Krakowa to ten kawałek mogą przejść. Na pielgrzymkach to kilometry robią i co.... da się iść. A dla leniwców proszę bardzo TAXI albo meleksem pod Wawel. SZACUNEK DLA ZABYTKÓW I KLIMATU ..... BEZCENNY....
A
Ainenkiel
Kraków , wzorem innych europejskich miast powinien wprowadzić ograniczenia w ruchu autokarów turystycznych z uwagi na normy spalin, typ silników, wielkości pojazdów, szerokości ulic w ścisłym centrum. Każdy wjazd autokaru w wąską ulicę powoduje spowolnienie ruchu innych pojazdów, zwiększone spalanie w korkach, zwiększony ruch pieszych na zorganizowanych przystankach, wzrost natężenia hałasu uciążliwego dla turystów i mieszkańców. Dlatego też autokary turystyczne powinny parkować na parkingach Park& Ride a osoby podróżujące takimi autokarami powinny korzystać z komunikacji publicznej na podstawie opłaconych kart postojowych. Z takich samych zasad powinni korzystać wszyscy inni podróżujący do Krakowa w ruchu turystycznym jeżeli opłacą parking Park&Ride. W tej sprawie stanowisko zajęła Rada Krakowska SLD , jak niżej.
STANOWISKO
RADY KRAKOWSKIEJ SOJUSZU LEWICY DEMOKRATYCZNEJ

w sprawie działań, podejmowanych przez władze miasta Krakowa wobec zagrożenia smogiem.

Wobec stale występującego zanieczyszczenia powietrza nad Krakowem oraz wzrastającym zagrożeniem dla zdrowia i życia mieszkańców miasta spowodowanym poziomem zanieczyszczeń pyłem zawieszonym PM 10, którego normy stale są przekraczane uważamy, że działania władz miasta Krakowa i województwa małopolskiego są mało skuteczne.
1.Domagamy się wprowadzenia w okresie zimy bezpłatnych przejazdów wszystkimi środkami komunikacji miejskiej, zarówno dla mieszkańców Krakowa jak i dla właścicieli samochodów osobowych zarejestrowanych poza nim, pod warunkiem uiszczenia opłaty parkingowej w Krakowie.
2.Proponujemy, aby wszystkie autokary wycieczkowe były kierowane na parkingi płatne typu Park & Ride, a dowody kasowe opłaty parkingowej upoważniały grupę, której towarzyszy przewodnik turystyczny do korzystania z komunikacji publicznej, bez konieczności wnoszenia dodatkowej opłaty za bilety przejazdowe!
3.Utrzymujemy jednocześnie, że wszystkie działania władz miasta Krakowa w zarządzaniu kryzysem wynikającym z zagrożenia smogiem, powinny uwzględniać ograniczenie emisji spalin i wysokiego poziomu zanieczyszczenia pyłem zawieszonym PM 10 przez cały rok.
4.Postulujemy, aby tak w Krakowie, jak i w całej Małopolsce, zaczął obowiązywać zakaz instalacji i eksploatowania pieców złej jakości, a także zakaz ogrzewania domów najgorszymi odpadami węglowymi , a wszystko to w celu poprawy jakości powietrza w mieście.
5.Uważamy ponadto, że zarówno w Krakowie, jak i w gminach ościennych, istotną sprawą jest obowiązkowe instalowanie filtrów na wszystkich przewodach kominowych (także w wypadku ogrzewania gazem). Sprawę tę winno się uwzględniać w warunkach zabudowy.
6.W naszej ocenie, ogłaszanie i odwoływanie alarmów w oczekiwaniu na wiatr i zmianę pogody, nie stanowi skutecznej metody przeciwdziałania smogowi w warunkach zarządzania sytuacją kryzysową w Krakowie i w Małopolsce.

Sekretarz Rady Krakowskiej SLD

Kraków, dnia 06 lutego 2017r. Elżbieta Woźniak
B
BJ
Jeden z najbardziej turystycznych punktów miasta i nie ma tam stale policji? To gdzie oni są?

Zerknijcie na Manhattan - w każdym kącie stoi gliniarz.
K
Krk
Mieszkańcy Krakowa.
Majchrowski przegrał w sądzie w Krakowie PROCES o Mieszkańców. AKTA sprawy mają Dziennikarze G.K. w Krakowie.
G
Guide
Przecież ten przystanek jest tam od zawsze. Problemem nie jest przystanek, a brak miejsca, gdzie autobus może odjechać. Parking na Powiślu nie jest ogromny, proszę się tam przejść w maju/czerwcu, kiedy przyjeżdżaja polskie grupy szkolne. Poza tym we wszystkich turystycznych miastach istnieją takie przystanki. Zgadzam się, że można Kraków zwiedzać na piechotę i turyści tak właśnie robią. Wszędzie jest to normą, że podwozi się ich blisko, a dalej na nogach. Państwo komentujący nie pracują zapewne w turystyce, więc nie wiedzą jaki czas ma grupa na zwiedzanie, co mają zrobić starsi, którzy chca zwiedzać, ale mają problemy z chodzeniem. Iść na piechotę z Błoń? To już byłby koniec zwiedzania. Fajnie żyć z turystów, ale żeby jakies udogodnienia to nie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska