Od środy, 7 stycznia w Krakowie pojawi się nowa linia tramwajowa.
Zastępcza linia tramwajowa 72 zostanie zastąpiona stałą. Tramwaje linii 12 będą kursować na trasie: Borek Fałęcki – Zakopiańska – Brożka – Kapelanka – Monte Cassino – Dietla – Grzegórzecka – Al. Pokoju – Dąbie.
"12" kursować będą w dni powszednie w godzinach szczytu (rano i wieczorem) z częstotliwością co 20 min.
Jeżeli linia ta na trasie Borek Fałęcki - Dąbie, ma kursować w godzinach szczytu, to nie powinna mieć numer 12, tylko 42. Zresztą już kiedyś była taka linia szczytowa 42 na tej trasie ale krótsza bo do Łagiewnik. Do zikitu przyszły obce osoby spoza miasta i się tutaj rządzą, wywracając do góry nogami całą numerację tradycyjną poszczególnych linii. Linie szczytowe powinny mieć oznaczenie 4X, 4XX,przyspieszone autobusowe 5XX itd. Nowohucka 20 teraz jeździ w Krakowie, 23 w Podgórzu. Krakowska 17 niedawno jeszcze była w Nowej Hucie. Pytam się co to ma być ? Komunikacją powinni się zajmować ci co się na tym znają i w tym mieście mieszkają od zawsze, a nie przybysze ze wsi.
K
KrakMen
to już nie jestem taki pewny...
j
jag
ale może uda się na tej linii wprowadzić tabor niskopodłogowy lub przynajmniej z członem o niskiej podłodze. Na tej trasie dużo pasażerów to osoby w podeszłym wieku, z wózkami dziecięcymi oraz z ograniczeniem ruchu jadący do przychodni na Al. Pokoju, ul. Szwedzkiej i do ZUS.
Pytanie: dobry pomysł oznaczenia znakiem tramwajów z niską podłogą na elektronicznych tablicach niestety nie działa sprawnie. Bardzo często nowe tramwaje NGT8 nie tylko, że nie są rozpoznawane jako niskopodłogowe to jeszcze jakieś kłopoty z systemem nadawczym powodują, że czas odjazdu pokazywany jest rozkładowo. Podobnie dzieje się z tramwajami EU8N i N8S-NF oraz z jedynym 405N-KR. Kiedy wreszcie system zacznie rzeczywiście spełniać swoją, jakże potrzebną rolę? Np. We Wrocławiu, który nie chwali się "najlepszą komunikacją miejską" już dawno opanowano tą technologię włączając do niej większość autobusów. U nas wiele szumu, o autobusach cisza, a tablice szwankują podobnie jak i automaty biletowe. Panie i Panowie z ZIKiT proszę zabrać się do pracy!
j
jag
ale może uda się na tej linii wprowadzić tabor niskopodłogowy lub przynajmniej z członem o niskiej podłodze. Na tej trasie dużo pasażerów to osoby w podeszłym wieku, z wózkami dziecięcymi oraz z ograniczeniem ruchu jadący do przychodni na Al. Pokoju, ul. Szwedzkiej i do ZUS.
Pytanie: dobry pomysł oznaczenia znakiem tramwajów z niską podłogą na elektronicznych tablicach niestety nie działa sprawnie. Bardzo często nowe tramwaje NGT8 nie tylko, że nie są rozpoznawane jako niskopodłogowe to jeszcze jakieś kłopoty z systemem nadawczym powodują, że czas odjazdu pokazywany jest rozkładowo. Podobnie dzieje się z tramwajami EU8N i NS8 oraz z KR405N. Kiedy wreszcie system zacznie rzeczywiście spełniać swoją, jakże potrzebną rolę? Np. We Wrocławiu, który nie chwali się "najlepszą komunikacją miejską" już dawno opanowano tą technologię włączając do niej wiekszość autobusów. U nas wiele szumu, o autobusach cisza, a tablice szwankują podobnie jak i automaty biletowe. Panie i Panowie z ZIKiT proszę zabrać się do pracy!