- Spowodował tym zagrożenie życia i zdrowia osób przebywających w obiekcie - mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury.
Dodaje, że oskarżony został ustalony w oparciu o zapis monitoringu zainstalowanego na stadionie.
Damian R. przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Taki wniosek, wraz z aktem oskarżenia został przesłany do sądu (kara 5 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem na 3 lata, grzywnę, dozór kuratora i zakaz wstępu na imprezy masowe przez 2 lata).
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!