Obecność oskarżonego nie jest obowiązkowa
Pierwsza termin rozpoczęcia procesu był wyznaczony na początek czerwca. Sąd jednak odroczył rozpoczęcie proces z powodu wniosku jednego z oskarżonych. Później jeszcze raz odroczono rozprawę. Dziś 3 grudnia jeden z oskarżonych również złożył wniosek o odroczenie rozprawy z powodu rezygnacji z obrońcy i złego stanu zdrowia. Mężczyzna chciał również wyłączenia wyznaczonej sędzi Ewy Karp-Siekluckiej z prowadzenia procesu, podważając jej niezawisłość. Sąd poinformował jednak, że obecność oskarżonego nie jest obowiązkowa i rozpoczął przewód sądowy.
Sędzia Ewa Karp-Sieklucka zauważyła również, że oskarżony swoim wnioskiem nadużywa praw procesowych, m.in. dlatego, że nie przedstawił on oświadczenia o stanie zdrowia od lekarza sądowego.
Prokurator Magdalena Michalik długo odczytywała akt oskarżenia, który opisywał sposób wyłudzania podatku VAT na milionowe kwoty. Akta całej sprawy zajęły prawie 400 tomów.
Handel luksusowymi samochodami
O sprawie zrobiło się głośno ponad dwa lata temu. Wtedy znany rajdowiec Leszek K. i pięć innych osób zostało aresztowanych na wniosek Prokuratury Okręgowej w Krakowie. To był efekt wielowątkowego śledztwa, dotyczącego oszustw podatkowych związanych z handlem luksusowymi samochodami.
Jak mówił w 2021 roku Dziennikowi Polskiemu i Gazecie Krakowskiej Janusz Hnatko, rzecznik krakowskiej prokuratury, przestępczy proceder wyglądał następująco: pojazdy klasy „premium” nabywane za granicą, lub nabywane na terenie autoryzowanych salonów samochodowych w Polsce, trafiały na rynek w kraju, przy wykorzystaniu przepisów wewnątrzwspólnotowych, pozwalających obniżyć ich faktyczną wartość o podatek VAT oraz o należności akcyzowe.
"Puste" faktury VAT
Temu celowi służyły fikcyjne, nieprowadzące faktycznej działalności podmioty gospodarcze, zarejestrowane zarówno poza granicami Polski, jak też podmioty zarejestrowane w Polsce, które nie dokumentowały w sposób rzetelny prowadzonych transakcji zakupu i dalszej sprzedaży, będąc wystawcami „pustych” faktur VAT.
7 grudnia 2021 r. na polecenie Prokuratury Okręgowej w Krakowie, funkcjonariusze Wydziału PG KWP w Krakowie, dokonali zatrzymań na terenie Warszawy i Krakowa sześciu osób, którym przedstawiono zarzuty udziału w grupie przestępczej, której przedmiotem działania były przestępstwa o charakterze karno-skarbowym, przeciwko dokumentom i pranie brudnych pieniędzy.
"Pranie brudnych pieniędzy"
Jedną z osób zatrzymanych w tej sprawie miał być właśnie Leszek K., jeden z najlepszych i najbardziej utytułowanych polskich rajdowców. 55-letni K. pochodzi z Krakowa, tutaj też prowadzi swoje interesy związane oczywiście z branżą motoryzacyjną.
Prócz Leszka K. zarzuty w sprawie usłyszało także kilkanaście innych osób. Są oskarżeni także m.in. o „pranie brudnych pieniędzy" oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach funkcjonujących w obrocie gospodarczym. Łącznie w sprawie oskarżonych jest 19 osób. Postępowanie dotyczące dwóch osób zostały wyłączone do osobnych postępowań.
Nad kierowcą rajdowym pochodzącym z Krakowa ciężą ponadto zarzuty, które postawiono mu już wcześniej: oszustw na szkodę banków oraz przywłaszczenia mienia - samochodu marki Lamborghini Huracan o szacunkowej wartości 650 tys. zł.
We wtorek podczas pierwszej rozprawy z 17 oskarżonych na sali sądowej były obecne trzy osoby.
