"Zuchwałej" kradzieży postanowiła dokonać kobieta w centrum Krakowa. Nad ranem przeszukała bagaż śpiącego mężczyzny na przystanku autobusowym przy ul. Lubicz. - Domyślamy się, że musiał jej się rozładować telefon, bo przywłaszczyła sobie powerbank wraz z ładowarką - podkreślają z ironią strażnicy miejscy.
WIDEO: Krótki wywiad
Kobieta miała jednak pecha, bo całe zdarzenie wychwycił operator monitoringu straży miejskiej, a wysłany patrol bardzo szybko zatrzymał ,,sprytną” krakowiankę.