https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Park Jalu Kurka zostanie otwarty dla mieszkańców już w wakacje

Piotr Rąpalski
Krakowianie znów będą mogli spacerować po parku przy ulicy Szlak.
Krakowianie znów będą mogli spacerować po parku przy ulicy Szlak. Wojciech Matusik
Przełom w sprawie Parku Jalu Kurka. Krakowianie znów będą mogli spacerować po parku przy ulicy Szlak. Urzędnicy porozumieli się w końcu Salwatorianami w sprawie jego udostępnienia.

Wstępu do parku od lat broni żelazna krata z kłódką, ale to ma się niedługo zmienić. Urzędnicy muszą tylko znaleźć pieniądze, aby przygotować to miejsce na wpuszczenie mieszkańców. Mają wykosić chaszcze, wyrównać alejki, zamontować oświetlenie. Teraz jest to możliwe, bo porozumieli się z właścicielem terenu, Towarzystwem Boskiego Zbawiciela Salwatorianie.

Park pozostaje zamknięty już od 2007 roku. Salwatorianie chcieli zbudować tu Europejski Ośrodek Salwatoriańskiej Formacji dla Młodzieży i Dorosłych oraz zrewitalizować zabytkowy teren zielony na cele publiczne, ale wycofali się z inwestycji, gdyż konserwator zabytków negatywnie ją zaopiniował.

Samego parku nie udostępnili, bo to koszty i odpowiedzialność. Później, tuż przy wejściu do niego, na części terenu zielonego, powstał biurowiec.

Mieszkańcy okolicy i studenci pobliskiej Politechniki Krakowskiej tracili już nadzieje na otwarcie tego miejsca, które jest w sumie jedynym terenem zielonym między ul. Długą a Dworcem Głównym. Urzędnicy oraz radni miejscy podjęli jednak negocjacje z Towarzystwem.

W tym roku doszło do porozumienia, na razie ustnego, ale ma zostać niedługo spisana umowa na trzyletnią dzierżawę terenu od Salwatorian przez miasto. - Wtedy będziemy mogli przygotować park. Byliśmy już na wizji w terenie i oszacowano, że konieczne prace do wykonania to koszt ok. 1,5 mln zł - mówi Michał Pyclik, rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Obawia się, że pełnej kwoty nie uda się od razu znaleźć, ale twierdzi, że wystarczy pieniędzy, aby najważniejsze prace przeprowadzić już w czerwcu i park otworzyć w lipcu. Chodzi przede wszystkim o usunięcie uschłych konarów z drzew, które zagrażają bezpieczeństwu. Ponadto trzeba oczyścić alejki z błota, wstawić ławki i kosze.

Później inwestycję ma nadzorować już Zarząd Zieleni Miejskiej, który rozpocznie działalność w wakacje. To nowa jednostka miasta, która ma się zajmować zielenią w Krakowie.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Sławek
Nie wierzę, że Park zostanie otwarty. Słyszeliśmy już tyle zapewnień, że ciężko się połapać co jest prawdą, a co pobożnym życzeniem radnych. Prawda jest taka, że dzięki przekrętom Komisji Majątkowej bezprawnie zabrano nam kawałek pięknego parku, którym nachapali się "czarni". I jak dotąd niestety tylko oni... Jako dziecko bawiłem się w tym parku codziennie. Teraz moje dzieci nie mają tego prawa. Nie mają żadnego prawa do zabawy, bo w pobliżu wszelkie tereny zielone zostały "rozszarpane" na cele kultu. Długo można by wymieniać, choćby przepastne tereny wizytek przy Krowoderskiej czy karmelitanek przy Łobzowskiej... Najbliższy i jeden z nielicznych placów zabaw dla dzieci jest dopiero na Młynówce Królewskiej...
P
Pawlas00
"Chodzi przede wszystkim o usunięcie uschłych konarów z drzew, które zagrażają bezpieczeństwu."
Ale dzieci z pobliskiej szkoły mogą mieć w parku wf;]
s
s.
Majchrowski przy wyborach zdeklarował 400mln na parki w Krakowie. A na co ma te 400mln być wydane? Na sadzonki i sprzątanie alejek? Kto by na tym skorzystał, jakieś mamuśki, emeryty i studenciaki. A tak, pieniądze na park - zostaną legalnie wydane na instytucję opiekującą się sprawami parku, zatrudniającą "właściwe osoby".
z
zarząd
No i mamy oto powód aby powołać w mieście kolejny "ZARZĄD" dla znajomków :) braaaaawo
k
krakus
Aż się prosi żeby wybudować tam ładne, nowoczesne osiedle apartamentowców z pożytkiem dla ludzi. Trochę wyobraźni trzeba!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska