Do patrolujących po zmroku krakowskie Planty strażników miejskich podszedł mężczyzna, który twierdził, że został okradziony.
Wskazał siędzącego niedaleko na ławce 33-latka. Kiedy strażnicy podeszli bliżej mężczyzna poderwał się gwałtownie i zaczął uciekać. Funkcjonariusze, którym pomagał pies ruszyli za uciekinierem. Pies dopadł go pierwszy. Mundurowi znaleźli przy nim skradzioną torbę i telefon komórkowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!