- Miałem opublikować nowe zdjęcia, ale niestety mój wpis z 2020 roku jest dalej aktualny. To już jakaś tradycja. Plac Szczepański znowu się sypie, a zima jeszcze przed nami. Przesłałem już prośbę o naprawę do Urzędu Miasta Krakowa - poinformował radny Grzegorz Sobol.
Zwrócił uwagę, że plac w wielu miejscach jest dziurawy, bo odpadła z niego kostka, odsłaniając ziemię. Wygląda to fatalnie. Radny Sobol przekonuje, że nie pierwszy raz interweniuje w tej sprawie. Problem zgłaszał urzędnikom już w 2020 roku.
Grzegorz Sobol zauważa, że nie chodzi jedynie o kwestie wizualne. Dziury w placu Szczepańskim stanowią niebezpieczeństwo dla przechodniów, którzy mogą się po prostu potknąć i przewrócić.
Pytania w sprawie usterek wysłaliśmy do krakowskiego magistratu i Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Czekamy na odpowiedź.
Aktualizacja
Po publikacji artykułu otrzymaliśmy stanowisko Zarządu Dróg Miasta Krakowa, które zamieszczamy poniżej:
Także zwróciliśmy uwagę na stan kostki, która w kilku fragmentach placu wymaga naprawy. W ramach bieżącego utrzymania dróg zwróciliśmy się z tą kwestią do firmy utrzymaniowej, która się tym zajmie. Usterki, o których pan pisze, wynikają z eksploatacji nawierzchni. Zarówno generowanej przez ruch samochodowy, jak i natężenie pieszych, więc ubytki nawierzchni są nieuniknione. Przypomnę tylko, że generalna przebudowa placu Szczepańskiego odbyła się w latach 2008-2010.
- To oni tworzyli niezwykły koloryt krakowskich ulic i placów. Pamiętacie ich?
- TAK Kraków wyglądał jeszcze 15 lat temu. To rok 2007. Aż trudno uwierzyć!
- Horoskop na wrzesień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu
- Zalane wioski pod Krakowem, drogami płynęły rzeki
