https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: po nowym roku droższa woda i ścieki. Jak bardzo?

Marta Paluch/KARO
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne archiwum
Od 1 stycznia czekają nas podwyżki opłat za wodę i odprowadzanie ścieków. Zamiast 3,6 zł za metr sześc. wody zapłacimy 3,91 zł. A za odprowadzenie m sześc. ścieków - 5,64 zł zamiast 5,43 zł. Jak tłumaczy przedstawiciel Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodno-Kanalizacyjnego, to efekt inwestycji, które jednostka robi w mieście. Jednak niektórzy radni i mieszkańcy nie są zachwyceni tym pomysłem.

Podwyżka obu opłat wyniesie w sumie 52 grosze za m sześc. (opłata łączna wzrośnie do 9,55 zł). Wydaje się, że to niewiele, ale dla czteroosobowej rodziny to podwyżka 87,36 zł rocznie (licząc średnio, że jedna osoba zużywa miesięcznie 3,5 m sześc. wody i odprowadza tyle samo ścieków).

- Dopiero co opłaty za śmieci obniżyli, to teraz podnoszą opłaty za wodę? Już nie nadążam z tym płaceniem - bardzo poważnie martwi się Izabella Orlińska, emerytka z Krakowa. Przeciw takiej polityce jest również część miejskich radnych, którzy w najbliższą środę będą dyskutować na temat uchwały o podwyżkach.

- Jestem im przeciwny, w tym roku wystarczy już podnoszenia opłat. Był wzrost cen biletów komunikacji. Była podwyżka opłat za wywóz śmieci - bo przecież nawet obniżone ostatnio stawki są wyższe od tych z ubiegłego roku. Teraz jeszcze dyskutuje się nad podwyżką podatku od nieruchomości... Krakowianie mają dość. Podobnego zdania jest większość moich kolegów z klubu - mówi Józef Pilch, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Radni PO nie są zgodni. Jedni, jak np. Grzegorz Stawowy, próbowali przekonywać prezydenta, by nie akceptował podwyżek. Inni są zachowawczy.

- Wstrzymam się od głosu. Z jednej strony rok 2014 będzie dla krakowian trudny. Ich pensje od 2-3 lat stoją w miejscu. Z drugiej strony głosowaliśmy za Wieloletnim Planem Inwestycyjnym (WPI) w wodociągach, który zakładał te podwyżki - mówi Wojciech Wojtowicz. Z kolei Bogusław Kośmider, szef rady miasta, radny PO chce głosować za podwyżkami.
- One każdego uderzają po kieszeni, to jasne. Jednak trzeba mieć świadomość, że wieloletnie plany modernizacji sieci wymagają nakładów. To wybór między tym, czy trochę więcej zapłacić i mieć nowoczesną kanalizację i oczyszczalnie, czy też nie - podkreśla Kośmider. Jednak głos radnych w tej kwestii jest tak naprawdę nieistotny przy wprowadzaniu podwyżek. Według ustawy mają tylko głos doradczy. Natomiast decyduje o podwyżkach MPWiK oraz prezydent miasta. A Jacek Majchrowski podwyżki akceptuje. Czego się można spodziewać za uzyskane pieniądze? Jak tłumaczy Piotr Ziętara, rzecznik MPWiK, dzięki podwyżkom uda się zrealizować trzy inwestycje.

Kosztem 25 mln zł powstanie zbiornik wody pitnej w Górce Narodowej oraz zostanie tam usprawniona sieć wodociągowa. Na nowo tworzących się osiedlach nie będzie już problemów z ciśnieniem wody.

Na tym terenie ma również zostać za 8 mln zł zbudowana magistrala wodna - trzykilometrowa rura, która będzie zaopatrywała rejon Górki w razie awarii. W Krakowie każde osiedle ma standardowo drugie źródło zasilania, by nie było przerw w dostawie wody.
- Trzecia inwestycja to instalacja uzdatniania wody ze zbiornika w Dobczycach promieniami ultrafioletowymi. Wodę stamtąd czerpie 60 proc. mieszkańców miasta, m.in. cała południowa część - mówi Ziętara.

Podkreśla też, że radni już dwa lata temu uchwalili długofalowy plan inwestycyjny (2011-2020) dla wodociągów i kanalizacji. A tam propozycje podwyżek już były.

Fakty

Energia ma podrożeć
Tak zapowiada Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, które wysłało już do Urzędu Regulacji Energetyki proponowane taryfy na przyszły rok. - Nie mamy jeszcze potwierdzenia z URE. W połowie grudnia dowiemy się, jakie stawki zaakceptuje - mówi Renata Krężel, rzecznik MPEC.

Podwyżka podatków pod znakiem zapytania
Prezydent nie zrezygnował z podwyżki podatków od nieruchomości do maksymalnych stawek dopuszczonych prawem. Radni miasta już raz odrzucili jego projekt, ale zadecydowało o tym zaledwie kilka głosów. Jacek Majchrowski ma nadzieję, że tym razem będzie inaczej. - Z jednej strony radni chcieliby włożyć do budżetu inwestycje, na których im zależy w związku z kampanią wyborczą, a z drugiej strony nie chcą podnieść podatków. Pojawia się więc pytanie: z czego ja mam to sfinansować? - pyta. Gdyby uchwała weszła w życie, w 2014 r. za mieszkanie o powierzchni 70 mkw. zapłacimy o 4 zł więcej. W projekcie prezydenta zawarto jedną poprawkę odnośnie obniżek podatków, ale tylko dla żłobków i klubów dziecięcych (stawka zmalała o 37 gr) oraz organizacji pożytku publicznego (stawka zmalała o 1,94 zł).

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nowohucianin
Radni PO byli niezgodni do czasu gdy swoich kolegów nie obsadzili w spółkach miasta i cała podwyżka to skutek kosztów utworzenia stanowisk dla nich. Pozdrawiam wszystkich nowych dyrektorów!!
k
krakus
Proponuję wprowadzić podatek od zegarków, a w szczególności tych powyżej 17000zł, nie dotyczy ludzi z PO bo wiadomo, że oni są na innych prawach...
m
mietek
Podnosić, podnosić, podnosić...
t
taka prawda
notorycznie zamieszanego w korupcję.
K
Krakusi
Panie Majchrowski i koledzy z Platformy Obywatelskiej - dziękujemy Wam.
Wasi kochający Was mieszkańcy Krakowa(vide frajerzy)
z
zdrowy rozsądek
koszty utrzymania remontując niePOtrzebnie stadion Wisły ( remont 2 razy droższy niż budowa nowego ).
r
robert
dosc tych podwyzek kudzie kasy nie mają a rząd a ni zus nie podnosi ręnt i emerytur ludzie powinni walczyc i wyksze pensje większe renty i emerytury a jak nie to wcale nie placic ani za wode gaz czy prąd czas zmienic i walczyc o swoje najlepiej podniesc ceny na alkohol i papierosy o 300 do 1000 zł tak by bylo najlepiej więcej wtedy kase na inwestycje i wyksze pensje jestem przeciwko podwyzkom mieszkania prądu i gazu i innych waznych dla ludzi czas aby kazdy mial więcej kasy i zarobkow
D
DR
A z tego co wiem to Belgowie zarabiają znacznie więcej.
r
romantyczni
biedni marzyciele -- nikt z pustego nie naleje !
h
henryk
Nie swoje pieniądze lekką ręką się wydaje , na igrzyska , a ludzie potrzebują chleba i pracy .
i
imaginacje
jak będzie nowa "władza" to nie będzie podwyżek...?
D
Do
Dymisji chlopie. 2,80 za bilet 20minutowy...LOL. Za przejazdzke tramwajem place prawie 6zl. Brakuje kasy to sie podnosi oplaty, a problem lezy w zlym zarzadzaniu. Inteligentny czlowiek jesli zdaje sobie sprawe, ze pewne sytuacje go przerastaja, powinien "ze sceny zejsc". Pozdrawiam.
M
Majk
On przynajmniej umie rządzić!
G
Gość
CZY MOŻE CHODŹ RAZ ARTYKUŁ BEDZIE SIE ZACZYNAŁ OD NAGŁÓWKU "Od nowego roku podwyżka pensji o 20%" ???
NO JA PYTAM KIEDY TAK BEDZIE ???
k
kunta
200 tys rodzin po ok 100pln/rok i juz mamy 20 baniek :) Ależ mają ekonomistów - jak nie wiadomo skąd kasę wziąć to zabrać ludziom. Za chwilę usłyszymy z mediów ze ludzie popierają podwyzki, bo służą one szczytnym celom.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska