Zakończył się remont dawnej strzelnicy garnizonowej przy ulicy Królowej Jadwigi. Trwa jeszcze porządkowanie terenu wokół obiektu, który jeszcze do niedawna był zniszczony i zapuszczony. Co się zmieniło? Drewniane elementy w 60 procentach zostały zastąpione nowymi. Położony został parkiet, wykonana lada recepcyjna, regały, instalacje. Rewaloryzacja kosztowała 12,2 mln zł, pieniądze pochodziły głównie z budżetu miasta. Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa przeznaczył 2,24 mln zł.
Teraz odnowiona strzelnica czeka na nowego zarządcę. Cena wywoławcza to 15 mln zł. Za te pieniądze można przejąć obiekt na 40 lat. Na dzisiaj Zarząd Infrastruktury Sportowej zapowiedział otwarcie ofert.
Budynek przystosowany jest do funkcji sportowo-rekreacyjnej i gastronomicznej. Pozostaje jeszcze niezabudowana część działki. Tam właściciel będzie mógł postawić nowy obiekt. Nie ma tam planu miejscowego (dopiero jest opracowywany), ale pomysł musi zostać zaakceptowany przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Przypomnijmy, że lata temu strzelnicę miała zagospodarować polsko-izraelska firma Bud-Center. Podpisała z miastem umowę, w której zapisano, że budynek, który powstał w latach 80. XIX wieku będzie służył celom rekreacji i sportu. Inwestor chciał tu jednak stworzyć centrum handlowe, co oprotestowali mieszkańcy, a gmina w 2009 roku rozpoczęła proces o zerwanie umowy i przejęcie obiektu. Ostatecznie miasto odzyskało budynek w roku 2012.
Strzelnica jest wpisana do rejestru zabytków. Była elementem zaplecza garnizonu Twierdzy Kraków, wykorzystywanej początkowo przez wojska austriackie, a w późniejszych latach przez członków Związku Strzeleckiego i legionistów Józefa Piłsudskiego.
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 16. "Buc"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU
