https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: policja i prokuratura opuszcza Wielopole 15

Piotr Rąpalski
Wojciech Matusik
Śledczy zakończyli oględziny kamienicy przy Wielopolu 15 gdzie 6 listopada zawaliły się schody prowadzące na drugie piętro.

Czytaj także: Kraków: teren pod hotel tanio do wzięcia przy ul. Starowiślnej!

Przypomnijmy - w kamienicy w czterech dyskotekach bawiło się wtedy ok. 1000 osób. W wypadku rannych zostało 30. - Decyzją prokuratury 1 grudnia obowiązki związane z zabezpieczeniem kamienicy, wraz z mieniem pozostawionym przez klientów lokali w dniu katastrofy, przekazano pełnomocnikom właściciela kamienicy - podaje Katarzyna Padło z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Śledztwo jednak dalej trwa. Przesłuchiwani są świadkowie, właściciele klubów i kamienicy. Równocześnie trwają badania nadzoru budowlanego, które mają ustalić przyczyny katastrofy.

To, że policja zakończyła oględziny nie znaczy, że dyskoteki niedługo odżyją na nowo. Ciągle w mocy jest wydany przez nadzór budowlany zakaz użytkowania całego budynku. - Właściciel musi go zabezpieczyć tak, aby żadna osoba niepowołana nie mogła wejść do środka - mówi Małgorzata Boryczko, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Dodaje, że w kamienicy zabijane są już okna na parterze. Z kolei głównego wejścia strzeże żelazna krata. Śledztwo nadzoru ma potrwać do przyszłego tygodnia. Wtedy spodziewany jest ostateczny raport.

Osoby, które w dniu katastrofy pozostawiły swoje rzeczy osobiste w lokalach znajdujących się w kamienicy powinny kontaktować się w sprawie ich odbioru z przedstawicielami poszczególnych klubów.

W przypadku klubu "Łubu-Dubu" kontakt pod adresem mailowym : [email protected]. W przypadku klubów "Kitsch", "Caryca"lub "New Kitsch" na stronie internetowej www.kitsch.pl.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rynek
ma kase to niech odpoczywa ot co!,wlasciciele dyskotek nie dopilnowali schodow to placa za policje.
s
sfsdf
Co jest najlepsze? Policja za naszą kasę pilnuję non stop wejścia do budynku,a właściciel ma wszystko w du.... i na kajmanach czy gdzieś indziej sobie odpoczywa!
D
Doludu
Ludzie, po pierwsze liczba sie zmiejszyla bo na poczatku zawsze jest haotycznie podawana wiadomosc do medi, po drugie, nie tylko ''dwa'' schody badali lecz cala konstrukcje, i przy okazji reszte budynku.
f
foksmolder
- jak z 2000 osób i 15 rannych zrobiło się 1000 i 30 ?
ś
śmiech_na_sali
żeby tak długo trwały te działania skoro zawaliły się jedynie schody i to tak naprawde kilkanaście stopni a nie CAŁA klatka schodowa jak to media podają
d
dr.No
Policja potrzebowała aż 25 dni na "oględziny"?! To pewnie baaaardzo dokładnie oglądali.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska