https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Policja kontroluje liczbę osób w pojazdach komunikacji miejskiej oraz w parkach i skwerach

Piotr Tymczak
Małopolska Policja
W związku z rządowymi wytycznymi dotyczącymi walki z pandemią koronawirusa od dwóch dni na terenie Krakowa policjanci sprawdzają liczbę pasażerów w środkach komunikacji publicznej. Służby prewencyjne kontrolują natomiast parki, skwery, osiedlowe place zabaw, a także rejon bulwarów wiślanych, czy też Bagrów, które są miejscami szczególnie popularnymi wśród odpoczywających, a skupiającymi podczas ładnej pogody duże grupy osób.

- Wprowadzone regulacje prawne dotyczące ograniczeń w przemieszczaniu się, a także zakazu grupowania się osób mają przede wszystkim minimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa. W związku z tym krakowscy policjanci, oprócz prowadzonych kontroli osób przebywających na kwarantannie, mierzą się z kolejnymi zadaniami, które mają ograniczyć gromadzenie się ludzi, zapobiegając tym samym rozprzestrzenianiu się choroby - informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Od dwóch dni na terenie Krakowa policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji prowadzą więc działania polegające na sprawdzaniu liczby pasażerów w środkach komunikacji publicznej. Przypomnijmy, że nowe regulacje prawne zobowiązują do zmniejszenia ilości osób w autobusach, tramwajach. Obecnie może w nich przebywać połowa pasażerów w stosunku do liczby dostępnych miejsc siedzących. - Kontrole w środkach komunikacji prowadzone są w centrum miasta, na liniach gdzie zwykle występuje największa ilość pasażerów - podkreśla mł. insp. Sebastian Gleń.

Służby prewencyjne kontrolują natomiast parki, skwery, osiedlowe place zabaw, a także rejon bulwarów wiślanych, czy też Bagrów, które są miejscami szczególnie popularnymi wśród odpoczywających, a skupiającymi podczas ładnej pogody duże grupy osób.

- Zgromadzenia, np. przesiadywanie na ławkach, może się skończyć otrzymaniem mandatu do 500 zł - informuje sierż. szt. Bartosz Izdebski z małopolskiej policji. - Wyjście na ulice musi mieć konkretny cel, np. do sklepu, apteki, pracy. Dopuszczalne są też małe spacery np. z dziećmi - dodaje.

Po krakowskich ulicach nadal porusza się też radiowóz, wyposażony w system nagłośnieniowy, przy pomocy którego mundurowi przypominają o pozostaniu w domu, unikaniu bezpośredniego kontaktu i zachowaniu odpowiedniego dystansu w miejscach publicznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

widzę, że wszyscy w maskach....przykład idzie z góry

T
Taka prawda

Tym baranom w mundurach też powinno się wlepić mandaty gdzie włażą miedzy ludzi bez ubrań ochronnych maseczki i odpowiedniego zachowania odległości podobno 1,5m czy pisowska milicja partyjna stoi ponad prawem ?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska