Policjant z II komisariatu policji w Krakowie zatrzymał mężczyznę, który awanturował się w tramwaju. 35-latek był agresywny wobec pasażerów i wykrzykiwał wulgaryzmy.
Policjant po zakończonej służbie wracał do domu. W wagonie tramwaju, do którego wsiadł awanturował się, pijany mężczyzna. Zachowywał się wulgarnie i zaczepiał pasażerów.
Policjant kilkukrotnie zwrócił mu uwagę. Jednak prośby i polecenia funkcjonariusza zostały zignorowane.
Wówczas policjant spróbował wyprowadzić mężczyznę z tramwaju. 35-latek stawiał opór, nie reagował na polecenia. Wtedy policjant obezwładnił awanturnika.
Zatrzymany 35-latek spędził kilka godzin w policyjnym areszcie. Wynik badania alkomatem wskazał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Za popełnione czyny grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności.
Typowe podejście człowieka, który bałby się kiwnąć nawet palcem w takiej sytuacji. Nie kolego, nic by ci nie groziło ... o ile napastnika byś nie zabił albo nie spowodował kalectwa . Wiesz o czym piszesz, czy tylko tak słyszałeś ?
N
Nemo
Czytając komentarze podzielam niektóre poglądy. Czy w tym pojeździe był tylko jeden policjant? Czy nie było innych pasażerów, którzy mieliby odwagę stanąć obok niego? Chwała dla niego, że tak zrobił. Ma jednocześnie chłopina problem. Jak sprawa trafi do sądu i dostanie wezwanie to jego przełożeni uznają, że to była prywatna sprawa i ma iść w czasie wolnym od służby (standard). Tym przełożonym polecam uważną lekturę ustawy o Policji. Wielu z nich traktuje swoich podwładnych jak pracowników a nie funkcjonariuszy. Pozwolę sobie przypomnieć, że policjant nie pracuje a służy 24 godziny na dobę (nawet jak śpi).
k
krr
Trzeba było się zastanowić zanim się poszło za kratki. Teraz to synuś mamusi, wrażliwy kochający, no aniołek- "pisowcy zrobią porządek" - takie łobuzy jak Ty tylko na to liczą!!
p
przerwa w karze
Prokuratorki Krakowskie są wredne potrafią mścić się na mlodzieży sędziny sądu apelacyjnego ich sluchają nawet na posiedzeniu powiedziala do mamy że jak przyszla sama a jest chora na raka to syn przebywający w ZK nie dostanie przerwy mam nadzieję że ich wszyscy diabli i pisowcy zalatwiąąąąąąąąąąąąąąąąąąąą
k
kajetan
A wiecie co by było gdyby "cywil" zrobił coś takiego?
Gó**o bo cywilowi nie wolno. Sam poszedł by na dołek za ograniczenie wolności obywatelskich czy inny wydumany paragraf... śmiem twierdzić, że środowisko adwokackie by go szybko nie wypuściło, przecież uczciwy pracujący człowiek to dobry dochód.... nie to co przestępca.
d
d
idze idze gościu, nie zesraj się z napinki
m
marek popiela
Niby mu kara "grozi" ale na groźbach sie skończy bo sprawe wezmie w swoje rece niejaki Prokurator Kwiatkowski (ten co wszystko umarza) lub podobna prokuratorska menda i gościowi pogroza paluszkiem i dalej bedzie łaził pijany i robił z siebie pawiana. Sitwa prokuratorsko-sędziowska potrafi karać latami więzienia bezdomnych co ukradli batonik ale bandziorów to juz sie boja.
s
surowa
do tego gnoja z tramwaju następnym razem nie spotkasz na swojej drodze policjanta tylko mnie ,dostaniesz jeden cios .
s
surowa
czy ktoś pomógł policjantowi czy tylko patrzyliście
s
surowa
kilka osób nie przeszkolonych może takiego gnoja wywalić z tramwaju jednej ciężko
m
mar
choroba psychiczna rzuciła się już na wszystkie strony sceny politycznej, debili nie brakuje po żadnej stronie. Proponuję raczej podział na normalnych i nienormalnych, dobrze że tym razem normalność wygrała i psychopata się doigrał.
T
TSW
Pewnie jakiś narodowiec przeprowadzał kontrolę rasową i nic nie znalazł , to się zdenerwował. A pijany był bo z takimi poglądami trudno im żyć na trzeźwo.
o
opc
Może siedział w kryminale , do nich mówi się przesuń a nie posuń bo co poniektórzy mają złe wspomnienia z posuwaniem.
o
opos
Mnie też jeden facet zaczął wyzywać w tramwaju i groził że mnie "zapier***i" tylko dlatego że lekko otarłem się o jego kurtkę (a wcześniej go przeprosiłem żeby się posunął). Naprawdę nie wiem co niektórzy ludzie mają w tych głowach... Brawo dla policjanta za interwencję.
h
hehe
No chyba nie myślisz, że tyle dostanie za wulgarne oddzwanianie się do pasażerów?? W Krakowie się dostaje 3 lata za porąbanie kogoś maczetą, więc za taką pierdołę, to zawias (i to tylko jak sędzina będzie mieć ciotę, bo inaczej grzywna).
