https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Pracownica banku z wyrokiem. Musi oddać ukradzione 754 tys. zł

Artur Drożdżak
archiwum Polskapresse
Pracownica krakowskiego banku 46-letnia Barbara K. przez trzy lata okradała konta klientów. Prokuratura ustaliła, że fałszując dokumenty i podpisy klientów zagarnęła z ich kont 754 tys. zł. Teraz przed krakowskim sadem kobieta słyszała za to wyrok 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby 6 lat. Musi też naprawić wyrządzone szkody finansowe i oddać wszystkie pieniądze. Wyrok nie jest prawomocny.

Krakowscy śledczy znaleźli dowody potwierdzające, że Barbara K. okradała konta między 2010 a 2013 rokiem. W banku pełniła funkcję doradcy klienta.

Kobieta wykorzystując swoje stanowisko zmieniała bez upoważnienia zapisy danych informatycznych na rachunkach bankowych klientów banku, a także podrabiała podpisy na umowach o kredyt oraz o prowadzenie karty kredytowej czy w dokumentach dotyczących dyspozycji finansowych dokonywanych na tych rachunkach. W banku Barbara K. pracowała od 2000 r. do 2013 r., jej ofiarami padły m.in. sąsiadki z bloku, w którym mieszkała. Innym klientom kradła pieniądze, a braki uzupełniała z kont innych osób bez ich wiedzy i zgody. Wyrabiała im też karty kredytowe, których nie zamawiali

Śledczych zawiadomił bank po wewnętrznym postępowaniu, które potwierdziło, że pracownica sięgnęła po pieniądze 12 klientów. Barbara K. przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, odmówiła jednak wyjaśnień. Teraz dorabia jako pielęgniarka.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Brak procedur i nadzoru nad pracownikiem banku, czy raczej zmowa w działaniu pracowników banku? Sąsiadów z miejsca zamieszkania okradała! To jest ostrzeżenie, aby nawet sąsiadom nie wierzyć na słowo, tylko kontrolować, także w zarządach wspólnot. Poprawność polityczna obserwowana w artykułach publikowanych w prasie sprzyja oszustom.
k
krakus
Polska - Dziki Kraj
k
kradła w imieniu banku
gdyby ukradła batonik, lub po wypiciu wsiadła na rower poszłaby siedzieć!! ciekawe czy bank wypłacił klientom pieniądze, które ukradła klientom złodziejka, którą bank zatrudnił?
s
sprawiedliwy
A czy Jan T. też coś odda czy tylko zapłaci niewielką grzywnę?
t
tam...
....W banku pełniła funkcję doradcy klienta.
m
matka
szkoda tylko ze kowalskiego za zlotówkę wsadzą do pudla albo chorego za kradzież batonika !!! brawa dla wymiaru sprawiedliwosci !
..
Czy chodzi o byłą dyrektor kredyt banku z kalwaryjskiej??
J
Ja
Co Ty powiedziales... ?
p
pałeczki
Wrzucić ją na plan filmowy ''Podrywaczki Pl'' niech odrobi oszczędności ludzi. ;-)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska