- To był trudny przetarg, bo nie robiliśmy nigdy podobnego i nie mieliśmy rozeznania rynku. Przyjęliśmy pewne założenia, które okazały się błędne - przyznaje Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. - Zakładaliśmy, że skoro chcemy wynająć toalety głównie na 10 dni Światowych Dni Młodzieży to usługa nie może być zbyt droga, ale okazało się, że rynek zweryfikował nasze założenia - dodaje.
Przetarg trzeba powtórzyć, a czas goni, bo zwycięska firma musi zdążyć przygotować tzw. toy-toye, a może być z tym ciężko, bo o takie usługi zabiega wiele miast organizujących różne imprezy w ciągu całego roku.
To jednak nie największy problem. Dziwi również liczba samych toalet. - Chodziło głównie o dostawę toalet na ŚDM w liczbie minimum 2 tys. sztuk, plus obsługę toaletami około 20-30 imprez, jakie będą w tym roku odbywały się w mieście - dodaje Michał Pyclik.
Jednakże wcześniejsze wyliczenia dotyczące organizacji ŚDM wskazywały, że potrzeba około 8 tys. toy-toi dla pielgrzymów. - Trwały rozmowy w tym temacie z różnymi jednostkami miejskimi i organizatorami ŚDM i ustalono, że ma to być minimum 2 tys. toalet - mówi Michał Pyclik z ZIKiT
Warto było zatem wcześniej zapytać o zdanie doświadczonych fachowców w tej dziedzinie. - Pomagaliśmy przy organizacji ŚDM w Kolonii, w 2005 roku. Przeznaczyliśmy wtedy do obsługi pielgrzymów 8 tys. toalet - mówi Dawid Rejniak, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu z firmy TOI TOI, która w unieważnionym przetargu zaproponowała kwotę 2,6 mln zł
- Cenę wyliczyliśmy na podstawie kosztów występujących przy tego typu niestandardowych zleceniach, przy uwzględnieniu skali oraz skomplikowania zadania. Nasza firma posiada doświadczenie przy organizacji takiego wydarzenia jak Światowe Dni Młodzieży - dodaje Rejniak.
ZIKiT ogłosił już kolejny przetarg. - Liczymy, że teraz nasze środki i złożone oferty będą bardziej zbieżne i uda się zawrzeć umowę - mówi Pyclik.
Wpadka urzędników i opóźnienie nie wróży najlepiej jeśli chodzi o przygotowania do ŚDM. Miasto ma teraz ogłaszać kolejne przetargi m.in. na rozbudowę monitoringu czy zakup dodatkowych koszy na śmieci.
