https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków promuje budżet obywatelski w galerii handlowej

Piotr Ogórek
fot. Anna Kaczmarz
W tym roku w Krakowie realizowana jest trzecia edycja budżetu obywatelskiego. Po raz pierwszy w formule dwuletniej, co ma zapewnić, że w roku 2017 zostaną zrealizowane wszystkie teraz wyłonione zadania.

Mieszkańcy mają czas do końca marca na składanie wniosków z projektami. Na zadania ogólnomiejskie przeznaczono 8,5 miliona złotych, a na dzielnicowe 2,3 mln.

Krakowianom w składaniu wniosków pomóc mają punkty obywatelskie działające w centrach handlowych. Pierwszy uruchomiono w Centrum Handlowym M1 (od 1 do 7 marca), drugi w Bonarce (od 7 do 13 marca), a trzeci będzie w Galerii Bronowice (od 14 do 20 marca).

- Zależy nam na projekcie pobudzającym udział mieszkańców w zarządzaniu miastem. Potrzebne jest miejsce, gdzie mogą bezpośrednio przedstawić swoje oczekiwania - mówi Andrzej Kulig, wiceprezydent Krakowa ds. kultury i promocji.

Jak przyznał, do tej pory zawodziła promocja budżetu obywatelskiego. Teraz ma się to zmienić, a w aktywizowaniu obywateli pomóc mają m.in. wspomniane punkty obywatelskie. Pierwszy odwiedziło ok. 5 tys. osób. - To całkiem sporo - uważa Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta Krakowa. Liczy, że dzięki temu wzrośnie też frekwencja w głosowaniu nad zadaniami do budżetu obywatelskiego.

W punkcie w Bonarce na mieszkańców czekają urzędnicy, którzy pomogą rozwiać wątpliwości związane z budżetem obywatelskim i wycenić koszty zadań, doradzą też, jak złożyć projekt, aby nie miał formalnych uchybień. Punkt jest czynny od godz. 12 do 20. Po 16 są dostępni eksperci od wyceny kosztów projektu.

Szczegółowy harmonogram dyżurów jest na stronie: www.krakow.pl/budzet.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
ja
głupota urzędników jest nieskończona. Promują coś co sami zawalili - delikatnie rzec ujmując. Nie zrealizowane projekty z lat poprzednich (np. tablice na alejach informujące o zanieczyszczeniu), mniejszy budżet niż w poprzednich edycjach, złudne poczucie, że mieszkańcy mają na coś wpływ. Władza zapomina, że to ona jest dla ludu a nie lud dla władzy, niestety dalej żyjemy w komunie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska