- Zgłosili się do mnie przedsiębiorcy, którzy mają pomysły na to, co zrobić z Bunkrem Sztuki w czasie remontu - mówi radny Łukasz Maślona. - Proponuję, by zamiast rozmawiać o połączeniu tych instytucji zacząć się zastanawiać nad tym, co zrobić, by zapewnić Bunkrowi Sztuki ciągłość i miejsce na prowadzenie działalności - dodaje, zaznaczając, że szczegółowe rozmowy na temat ewentualnych rozwiązań i pomysłów, o których wspomina, będą prowadzone w tym tygodniu. Dopiero wtedy pojawią się konkretne propozycje.
Właśnie remont był jednym z głównych argumentów dla władz miasta, by stanowisko dyrektorki powierzyć Marii Annie Potockiej, która w przeszłości kierowała tą placówką, a dziś jest szefową MOCAK-u. Wcześniej miasto rozwiązało umowę z poprzednią szefową miejskiej galerii, Magdaleną Ziółkowską, w połowie jej kadencji. Aby prezydent miasta mógł się zwrócić do Rady ds. Muzeów, działającej przy ministrze kultury, o opinię na temat pomysłu połączenia galerii z muzeum, musi mieć uchwałę rady miasta. Stąd pośpiech w tej sprawie. Jeszcze niedawno władze miasta ustami rzeczniczki prezydenta, Moniki Chylaszek, deklarowały, że połączenie instytucji to „śpiew przyszłości”. Na razie miało chodzić tylko o unię personalną w postaci wspólnej dyrektorki obu placówek.
Za połączeniem instytucji zdaniem władz miasta - poza koniecznością przeprowadzenia remontu - przemawiać mają m.in. racjonalizacja kosztów prowadzenia działalności, lepsza promocja. Władze miasta wskazują, że stale spada liczba odwiedzających Bunkier, podczas gdy w MOCAK-u jest ich coraz więcej.
Zarzuty odpierała Anna Lebenstajn, pracująca w Bunkrze Sztuki kuratorka, przedstawicielka związków zawodowych. Podkreślała znaczenie odrębności galerii, pokazywała m.in., jakie środki finansowe z zewnętrznych źródeł galeria pozyskała na swoje różnorodne działania.
Pierwsze czytanie projektu uchwały - przy milczącym proteście, przygotowanym przez środowisko artystyczne - nie powinno napawać prezydenta entuzjazmem. Wszyscy przemawiający radni - niezależnie od opcji politycznej - wyrazili się negatywnie na temat pomysłu.
Anna Baranowa oraz artysta Artur Tajber, wykładowca krakowskiej ASP, krytycznie odnieśli się do pomysłu. Sprzeciw wobec propozycji władz miasta wyraziły też stowarzyszenia branżowe - jak Stowarzyszenie Historyków Sztuki, polskie oddziały Międzynarodowej Rady Muzeów ICOM czy Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki AICA.
- MOCAK i Bunkier Sztuki mają odmienne zadania. Galeria pokazuje to, co aktualne, co teraz wydaje się ciekawe, ale co wcale nie musi trafić do muzeum. Bo czas weryfikuje sztukę - tłumaczy z kolei radna Małgorzata Jantos.
WIDEO: Barometr Bartusia. Czy coś grozi firmom z Małopolski?
- Juwenalia Krakowskie 2019: kto, gdzie i kiedy
- Budowa zakopianki idzie "na całego" [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Małopolscy "Mistrzowie parkowania". Zobacz najgorszych kierowców z naszego regionu [ZDJĘCIA]
- Widok z balkonu na... okno sąsiada. Tak się buduje w Krakowie [ZDJĘCIA]
- Gdzie wyjechać na Majówkę? TOP 10 pomysłów na Majówkę!
