Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Krakowie Bożena Drabik poinformowała w środę, że kontrola w spółce, która deklarowała działanie w SSE, objęła lata 2018-2020.
Uwagę kontrolerów – wyjaśniła przedstawicielka administracji skarbowej – zwróciły niskie rachunki za odpady, energię i wodę dotyczące nieruchomości położonej na terenie strefy ekonomicznej, które nie odzwierciedlały rozmiarów działalności tego przedsiębiorstwa.
Jak się okazało, spółka przeniosła działalność poza strefę i nie powinna korzystać ze zwolnienia z podatku dochodowego od osób prawnych, przysługującego inwestorom działającym w SSE.
Przedsiębiorstwo zgodziło się z ustaleniami kontrolerów, złożyło korekty deklaracji za sprawdzany okres i kolejne lata podatkowe oraz wpłaciło zaległy podatek. „Skarb Państwa odzyskał 7 mln zł niezapłaconego podatku dochodowego wraz z odsetkami za zwłokę” - wskazała Drabik.
„Fikcyjne działanie w strefie to oszukiwanie lokalnych społeczności i budżetu państwa. W grę wchodzą miliony złotych. Dlatego sprawdzanie, czy przedsiębiorcy ze stref wywiązują się z biznesowych zobowiązań w zamian za ulgi, jest ważną częścią naszej pracy” – zaznaczyła dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Krakowie.
- To oni tworzyli niezwykły koloryt krakowskich ulic i placów. Pamiętacie ich?
- TAK Kraków wyglądał jeszcze 15 lat temu. To rok 2007. Aż trudno uwierzyć!
- Horoskop na wrzesień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu
- Zalane wioski pod Krakowem, drogami płynęły rzeki
Źródło:
