https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Przygotowują rewolucję komunikacyjną na Grzegórzkach [WIZUALIZACJE, MAPY]

Piotr Tymczak
W rejonie Hali Targowej ma powstać plac Grzegórzecki. Jest plan dużych zmian w ruchu w tym rejonie.
W rejonie Hali Targowej ma powstać plac Grzegórzecki. Jest plan dużych zmian w ruchu w tym rejonie. Archiwum
W ramach konsultacji dotyczących utworzenia placu Grzegórzeckiego w rejonie Hali Targowej zaprezentowano koncepcje zmian w ruchu, jakie miałyby obowiązywać w tej części Grzegórzek. Ich wprowadzenie oznaczałoby znaczne ograniczenie ruchu samochodowego w tym rejonie.

FLESZ - Parki kieszonkowe. Nowość w mieście

Koncepcja zakłada utworzenie na ul. Grzegórzeckiej ruchu jednokierunkowego od al. Pokoju i ronda Grzegórzeckiego do ul. Dietla. O takim rozwiązaniu mówiono już wcześniej. Na tym jednak nie koniec. Propozycja jest też taka, by przeciąć tranzyt między ul. Dietla i Grzegórzecką. Od strony ronda Grunwaldzkiego był więc tylko dojazd do rejonu wiaduktu nad ul. Grzegórzecką, w sąsiedztwie którego powstaje przystanek kolejowy Kraków Grzegórzki i zaplanowano plac Grzegórzecki. Dojazd z ronda Grunwaldzkiego do ronda Grzegórzeckiego był więc możliwy ul. Podgórską. Ulica Siedleckiego byłaby jednokierunkowa (w kierunku al. Daszyńskiego). Na ulicach w tym rejonie obowiązywałaby też sektorowa organizacja ruchu z układem prawoskrętnej dostępności.

- Powinien pozostać przejazd z ronda Grunwaldzkiego do ronda Grzegórzeckiego bez objeżdżania pobocznymi drogami. Jeżeli ruch samochodowy skierowany zostanie na ulice Kopernika i Podgórską, to nie będzie tak, że kierowcy przesiądą się na rowery, tylko dalej będą stać w korkach. Powinien więc być pozostawiony przejazd ulicą Dietla i dalej Grzegórzecką, nawet gdyby to zostało dopuszczone, ale z ograniczeniami np. czasowymi - przekonywał jeden z uczestników konsultacji.

Mieszkańcy dopytywali też, dlaczego na odcinku od ronda Grzegórzeckiego do ul. Dietla nie można było tramwaju schować pod ziemię, dzięki czemu pojawiłaby się dodatkowa przestrzeń. Przedstawiciele miasta odpowiadali, że ul. Grzegórzecka to starorzecze Wisły i jest tam wysoki poziom wód gruntowych, dlatego realizacja inwestycji pod ziemią byłaby dużym wyzwaniem inżynieryjnym.

Przypomnijmy, że w grudniu urzędnicy pokazali wizualizacje nowego placu Grzegórzeckiego z zielenią i rozwiązaniami projektowymi przystosowującymi to miejsce do zmian klimatu (m.in. zielone dachy, wykorzystywanie wód opadowych - wiaty przystankowe w formie "lejków" gromadzących deszczówkę oraz ogrody deszczowe, zwiększenie zacienienia).

Plan jest też taki, by istniejący targ warzywny przy Hali Targowej został przykryty zielonym dachem. Takie rozwiązanie ma pozwolić na "podwójne" wykorzystanie przestrzeni - na poziomie 0 nadal będzie funkcjonował targ, dach natomiast miałby pełnić funkcję dodatkowego zielonego placu miejskiego.

Założenie jest takie, by budowa placu Grzegórzeckiego rozpoczęła się w połowie 2022 r. Finał prac zaplanowano na 2023 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tjk
10 listopada, 12:36, duraki:

A ja mam taki pomysł. Zero samochodów w Krakowie. Zakaz ruchu dla wszelkich samochodów. Prezydent miasta, inny urzędnik, ksiądz, prokurator, zakonnica, zwykły Jasiek czy Józek. Wszyscy, wszyscy i jeszcze inni wszyscy zakaz jeżdżenia po Krakowie samochodami. Nawet policja czy straż pożarna na rowerach.Należy przemalować wszystkie ulice na ścieżki rowerowe i [wulgaryzm]ajnogowe, nasadzić wszędzie gdzie tylko jest pare metrów wolnej przestrzeni drzewa i posiać trawę. I już... czuję się świetnie, jak w raju. Oddycham czystym powietrzem, jeżdżę na rowerze, co poprawia moje zdrowie, ptaszki na drzewach od rana do wieczora śpiewają hymn narodowy (wszystkie 10 zwrotek), obowiązuje zakaz palenia papierosów. Oh God I am in heaven. Cały świat zazdrości Krakusom nieba na ziemi. Bo polak przecież potrafi...

10 listopada, 21:07, tjk:

hmmm, ja bym zaczął od obowiązkowego dojazdu do pracy rowerami dla elyty miasta, wszelkich urzędników miejskich, wiejskich itp. swołoczy pasącej się na naszej krwawicy, szczególnie jesienią i zimą ,OBOWIĄZKOWO, po roku takiego eksperymentu zapytał bym ponownie o opinię :)

11 listopada, 07:54, Gość:

Kto wie czy nie po to kupuje się rowery elektryczne do P R. Paru napaleńców w hednym czy drugim urzedzie zawsze się znajdzie I będą mogli powiedziec 'patrzcie jacy jestesmy eco wy tez tak musicie'.

Paru może i tak Ale wszystkich! aaa i dla wierchuszki kupić tandemy oni przecież z kierowcą lubią jeździć.

G
Gość
10 listopada, 12:36, duraki:

A ja mam taki pomysł. Zero samochodów w Krakowie. Zakaz ruchu dla wszelkich samochodów. Prezydent miasta, inny urzędnik, ksiądz, prokurator, zakonnica, zwykły Jasiek czy Józek. Wszyscy, wszyscy i jeszcze inni wszyscy zakaz jeżdżenia po Krakowie samochodami. Nawet policja czy straż pożarna na rowerach.Należy przemalować wszystkie ulice na ścieżki rowerowe i [wulgaryzm]ajnogowe, nasadzić wszędzie gdzie tylko jest pare metrów wolnej przestrzeni drzewa i posiać trawę. I już... czuję się świetnie, jak w raju. Oddycham czystym powietrzem, jeżdżę na rowerze, co poprawia moje zdrowie, ptaszki na drzewach od rana do wieczora śpiewają hymn narodowy (wszystkie 10 zwrotek), obowiązuje zakaz palenia papierosów. Oh God I am in heaven. Cały świat zazdrości Krakusom nieba na ziemi. Bo polak przecież potrafi...

10 listopada, 21:07, tjk:

hmmm, ja bym zaczął od obowiązkowego dojazdu do pracy rowerami dla elyty miasta, wszelkich urzędników miejskich, wiejskich itp. swołoczy pasącej się na naszej krwawicy, szczególnie jesienią i zimą ,OBOWIĄZKOWO, po roku takiego eksperymentu zapytał bym ponownie o opinię :)

Kto wie czy nie po to kupuje się rowery elektryczne do P R. Paru napaleńców w hednym czy drugim urzedzie zawsze się znajdzie I będą mogli powiedziec 'patrzcie jacy jestesmy eco wy tez tak musicie'.

t
tjk
10 listopada, 12:36, duraki:

A ja mam taki pomysł. Zero samochodów w Krakowie. Zakaz ruchu dla wszelkich samochodów. Prezydent miasta, inny urzędnik, ksiądz, prokurator, zakonnica, zwykły Jasiek czy Józek. Wszyscy, wszyscy i jeszcze inni wszyscy zakaz jeżdżenia po Krakowie samochodami. Nawet policja czy straż pożarna na rowerach.Należy przemalować wszystkie ulice na ścieżki rowerowe i [wulgaryzm]ajnogowe, nasadzić wszędzie gdzie tylko jest pare metrów wolnej przestrzeni drzewa i posiać trawę. I już... czuję się świetnie, jak w raju. Oddycham czystym powietrzem, jeżdżę na rowerze, co poprawia moje zdrowie, ptaszki na drzewach od rana do wieczora śpiewają hymn narodowy (wszystkie 10 zwrotek), obowiązuje zakaz palenia papierosów. Oh God I am in heaven. Cały świat zazdrości Krakusom nieba na ziemi. Bo polak przecież potrafi...

hmmm, ja bym zaczął od obowiązkowego dojazdu do pracy rowerami dla elyty miasta, wszelkich urzędników miejskich, wiejskich itp. swołoczy pasącej się na naszej krwawicy, szczególnie jesienią i zimą ,OBOWIĄZKOWO, po roku takiego eksperymentu zapytał bym ponownie o opinię :)

G
Gość
brawo. należy usuwać ruch samochody z centrum miasta
J
John
Naprawde to jest takie 'wyzwanie inzynieryjne' zbudowac plytki wykop pod Grzegorzecka ?

Bo brzmi to jak kolejne klamstwo miasta. 'Nie da sie'.
d
duraki
A ja mam taki pomysł. Zero samochodów w Krakowie. Zakaz ruchu dla wszelkich samochodów. Prezydent miasta, inny urzędnik, ksiądz, prokurator, zakonnica, zwykły Jasiek czy Józek. Wszyscy, wszyscy i jeszcze inni wszyscy zakaz jeżdżenia po Krakowie samochodami. Nawet policja czy straż pożarna na rowerach.Należy przemalować wszystkie ulice na ścieżki rowerowe i [wulgaryzm]ajnogowe, nasadzić wszędzie gdzie tylko jest pare metrów wolnej przestrzeni drzewa i posiać trawę. I już... czuję się świetnie, jak w raju. Oddycham czystym powietrzem, jeżdżę na rowerze, co poprawia moje zdrowie, ptaszki na drzewach od rana do wieczora śpiewają hymn narodowy (wszystkie 10 zwrotek), obowiązuje zakaz palenia papierosów. Oh God I am in heaven. Cały świat zazdrości Krakusom nieba na ziemi. Bo polak przecież potrafi...
S
Smoku
9 listopada, 18:21, Krak:

Mam tylko 1 pytanie a gdzie podzieje się ruch samochodowo-autobusowy skoro wszędzie będą bajorka i trawniki z drzewami?! Dietla i Grzegórzecka jest jedną z obwodnic Krakowa czy to się podoba państwu wizjonerom czy nie! I jeden pas w 1 kierunku po którym będą się szwendać rowerzyści nie wystarczy! Czy to tak trudno zrozumieć?! Nie mam zamiaru jeździć zakorkowaną obwodnica autostradową aby przejechać ze Śródmieścia do np. Podgórza!

Dietla i Grzegórzecka nigdy nie były obwodnicami.

Y
Yaro
Ja się zastanawiam, czy ktokolwiek obserwuje to, co się dzieje na drogach w mieście między 15:00 - 17:00. To jest jakiś dramat drogowy. Grzegórzecka w miarę pusta, ale już Dietla do ronda Grunwaldzkiego cała zapchana. 1 pas ruchu na Dietla znakomicie zakorkował tą arterię. Do tego dochodzi modernizacja mostu na Powstańców Wielkopolskich, budowa mostu na Podgórskiej oraz notorycznie zakorkowane Aleje i właściwie 4 drogi prowadzące na wylot dla osób z Myślenic, Wieliczki i Skawiny są zablokowane. Dojechanie z Cystersów na Strąkową to nie lada wyzwanie. Znam bardzo dobrze Kraków i można to w miarę szybko ogarnąć, ale niestety dochodzi do tego drugi czynnik, a mianowicie nieudolność kierowców, objawiająca się zbyt późnym ruszaniem na światłach, brakiem umiejętności jazdy w kolejce samochodów na światłach, gdzie nagminnie czekają niektórzy, aż poprzedzający samochód odjedzie na 10 metrów i wtedy rusza ze świateł, notorycznym blokowaniem przejazdu na skrzyżowaniach i rondach (Klimeckiego/Powstańców Wielkopolskich to rewelacyjny przykład) i do tego piesi, którzy nie potrafią przejść grupką, tylko co 2 m kolejna osoba z telefonem przy uchu. Wszechobecny egoizm pieszych, rowerzystów i samochodziarzy jest powalający i zmierza to w coraz gorszym kierunku. Jeśli chcemy, żeby nam się żyło lepiej w tym mieście, to pora popatrzeć, co mogę zrobić dla innego użytkownika drogi, czy chodnika i starać się być bardziej uprzejmym. Bez tego możemy dużo dyskutować, ale nic to nie zmieni.
G
Gość
9 listopada, 20:00, kocio kocemba !:

Należy najszybciej jak to będzie możliwe, bezwzględnie skończyć z prywatną paranoją samochodową na terenie całego miasta, a szczególnie w centrum.Rozwiązaniem przejściowym, mogły by być małe pojazdy miejskie na bazie quada (mało pali, nie wymaga specjalnych warunków drogowych, ani do parkowania, łatwy i tani w obsłudze i w serwisie). A tak, to tylko komunikacja zbiorowa i pojazdy użyteczności publicznej. A prywatne pyrkawy, wyłącznie poza miastem.

Równie dobry pomysł jaak ten planwany przez inżynierów ruchu z bożej łaski

K
Krak
Mam tylko 1 pytanie a gdzie podzieje się ruch samochodowo-autobusowy skoro wszędzie będą bajorka i trawniki z drzewami?! Dietla i Grzegórzecka jest jedną z obwodnic Krakowa czy to się podoba państwu wizjonerom czy nie! I jeden pas w 1 kierunku po którym będą się szwendać rowerzyści nie wystarczy! Czy to tak trudno zrozumieć?! Nie mam zamiaru jeździć zakorkowaną obwodnica autostradową aby przejechać ze Śródmieścia do np. Podgórza!
Z
Zbigniew Rusek
Powinni przywrócić po 2 pasy ruchu w każdym kierunku na ul. Dietla i na Moście Grunwaldzkim oraz dawną trasę autobusu linii 184 (Prądnik Czerwony - Kurdwanów (Swoszowice).
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska