https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Radni chcą chronić Zakrzówek. Uchwały PiS i PO

Piotr Ogórek
Mały kamieniołom na Zakrzówku
Mały kamieniołom na Zakrzówku Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Radni zarówno Prawa i Sprawiedliwości, jak i Platformy Obywatelskiej przygotowali projekty uchwał, które mają chronić teren tzw. małego kamieniołomy pomiędzy ulicami Wyłom i św. Jacka. Aktualnie obszar ten należy do dewelopera, a w planie miejscowym jest przewidziany pod zabudowę.

Trzy tygodnie temu pisaliśmy o obawach mieszkańców i ekologów wobec możliwości zabudowy obszarów pomiędzy ulicami św. Jacka i Wyłom. Kilka dni później ruszyła internetowa petycja, w której mieszkańcy apelowali do władz miasta do wykupienia terenów pomiędzy powyższymi ulicami i utworzenia tam parku.

Ekolodzy chcą ochrony tych terenów przed zabudową. Z jednej strony apelują więc do miasta, aby zmieniło obowiązujący tam plan miejscowy (teraz dopuszcza on budowę bloków) i wykupiło działki od deweloperów, a w międzyczasie nie wydawało pozwoleń budowlanych.

Po petycją podpisało się ok. 5500 osób. W efekcie radni PO przygotowali projekt uchwały, w której apelują o objęcie obszaru pomiędzy ulicami Wyłom i św. Jacka ochroną i utworzenia tam użytku ekologicznego.

„Teren położony pomiędzy ul. św. Jacka a ul. Wyłom w Krakowie objęty jest miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego »Rejon św. Jacka – Twardowskiego«. Plan ten na dużym obszarze dopuszcza zabudowę wielorodzinną. Uzgodnienie planu przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w ramach procedury planistycznej nastąpiło jednak na krótko przed odkryciem na tym terenie licznych stanowisk gatunków chronionych. Na uwagę zasługuje przede wszystkim występowanie gniewosza plamistego (Coronella austriaca), gatunku objętego ochroną ścisłą” - czytamy w projekcie uchwały.

Oto zwycięska koncepcja zagospodarowania Zakrzówka

Radni apelują także do RDOŚ w osobnej rezolucji o utworzenie strefy ochronnej dla gniewosza. W przyszłości chcą, aby z zmienianym studium zagospodarowania przestrzennego te obszary przeznaczyć pod zieleń, a nie zabudowę. O takie zmiany wnioskowali ekolodzy, a także Piotr Ciochoń z inicjatywy Ratujmy Bielańsko-Tyniecki Park Krajobrazowy czy Jolanta Kapica ze Stowarzyszenie na Rzecz Ochrony i Rozwoju Dębnik, którzy od dawna zabiegają o ochronę Zakrzówka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Aleksander Miszalski (PO) zaapelował do radnych PiS i Przyjaznego Krakowa o poparcie ich uchwały do prezydenta Krakowa i rezolucji do RDOŚ. Tymczasem PiS przygotowało swoją uchwałę i wypomniało PO, że w 2010 roku mieli okazję ochronić Zakrzówek, ale tego nie zrobili.

- W 2010 była uchwała w sprawie utworzenia zespołu przyrodniczo-krajobrazowego, ale przepadła. Zabrakło paru głosów. Przeciw był m.in. kilku radnych PO, którzy i dzisiaj siedzą w ławach rady miasta – mówi Michał Drewnicki (PiS).

Radni PiS przekonują, że ich uchwała jest mocniejsza, bo nie jest kierunkową do prezydenta, a projektem z gotowym rozwiązaniem. - Mamy od razu uchwałę o ustanowieniu zespołu przyrodniczo-krajobrazowego „Zakrzówek” w tej części Zakrzówka. To bardo mocna ochrona przyrodnicza i krajobrazowa. Zabudowa będzie zblokowana nawet pomimo planu. Miasto jest władne, żeby taki zespół stworzyć, a RDOŚ musi to uzgodnić – mówi Michał Drewnicki.

Uchwała i rezolucja PO będą głosowane na środowej sesji Rady Miasta, natomiast wobec projektu PiS odbędzie się pierwsze czytanie, ale dopiero na następnej sesji Rady.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku

Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
LuBlin
Wystarczy sprawdzić jak zakończyło się to na ten przykład w Lublinie: youtu.be/6hZdu2FL0XQ
Ś
Śmiech na Sali
wystarczy poszperać
P
Piotr52
No i będzie po staremu....
d
didi10
Paszoł won betonowac sosnowiec
N
Niemann44
Gibała może być. Byle nie Jacek i nie PiS
K
Krk. Krk
Inaczej Majchrowski się nie opamięta i zaleje nam z deweloperami-kolegami betonem cały Kraków.

Wassermannowa też nie jest rozwiązaniem, bo PiS umyślał sobie zbudować na kinach betonowe miasto wielkości Olkusza więc Wanna będzie karnie wykonywać prikaz starego kawalera z Warszawy. Zresztą radni PiSu niedawno z prezydentem pozwolili kościelnym budować apartamentowiec na działce, która miała być zielona.
B
Brrrr567
Najpierw mieszkańcy, potem aktywiści, teraz radni... Kto jeszcze musi protestować żeby się Wielki Betonowy Jacek opamiętał? Chyba i tak się nie opamieta, dopóki go ludzie ze stołka nie odwołają
.
a w jaki sposób deweloper wszedł w posiadanie tych działek? kupił od miasta? czyli teraz poniewczasie, jak już nie za wiele można zrobić, budzą się radni i chcą chronić te tereny??? czyli akcja pod publiczkę, a wiadomo,że deweloper postawi na swoim, tak?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska