Kraków. Radni przygotowują referendum w 2022 roku. Mogą być pytania o metro i strefę parkowania w całym mieście

FLESZ - Najdłuższy tunel w Polsce gotowy

- Każdy kto zbierze 15 podpisów mógłby zgłaszać pytania referendalne. Później zespół radnych wybrałby z nich pytania, które zostałby uwzględnione w referendum. Moim zdaniem powinno być maksymalnie 10 pytań, które byłyby poddane głosowaniu krakowian - mówi Łukasz Wantuch z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków.

Przygotował projekt uchwały RMK ws. ustalenia dla prezydenta Krakowa kierunków działania polegających na podjęciu wszelkich możliwych, koniecznych i prawnie dopuszczalnych działań polegających na zorganizowaniu referendum lokalnego w 2022 roku, w szczególności przez powołanie Zespołu ds. Pytań Referendalnych.

"Uważamy, że powinno odbywać się jedno referendum lokalne podczas każdej osobnej kadencji Rady Miasta Krakowa i Prezydenta Miasta Krakowa. Powinien zostać powołany zespół, który przygotuje listę pytań wraz z opracowaniem, samo referendum powinno odbyć się na jesieni roku 2022 - tak aby był odpowiedni długi czas na przygotowanie pytań przez mieszkańców Krakowa wraz z dyskusją. To jest uchwała kierunkowa, ale głosowanie nad nią pozwoli ocenić stopień poparcia w stosunku do idei referendum lokalnego w 2022. Następnym krokiem będzie powołanie zespołu" - napisano w uzasadnieniu projektu uchwały.

- Moim zdaniem jedno z pytań znów powinno dotyczyć budowy metra. Mając na uwadze problem z tym, że mamy coraz więcej samochodów, można też zapytać o rozszerzenie strefy płatnego parkowania na całe miasto. Inne pytanie może dotyczyć np. zmniejszenia liczby dzielnic z 18 do 7. Można też zapytać o podatek od deszczówki - mówi radny Łukasz Wantuch.

Wygląda na to, że na referendum zgodzą się inni radni. Przewodniczący RMK Dominik Jaśkowiec (PO) już zajął się przygotowywaniem zespołu ds. referendum. - Zwróciłem się do wszystkich klubów o wskazanie kandydatów do tego zespołu. Liczba osób w zespole powinna być proporcjonalna do liczby radnych w każdym z klubów, zaproponowałem więc, by kluby Koalicji Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości miały po trzech swoich przedstawicieli, Przyjaznego Krakowa - dwóch, a Krakowa dla mieszkańców - jednego. Nadal nie ma wskazanych trzech osób z PiS - informuje radny Dominik Jaśkowiec.

Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS w RMK, wyjaśnia: - Do zespołu zgłosiliśmy radnego Adama Kalitę. Naszym zdaniem wystarczy, jak będzie nas reprezentował jeden przedstawiciel. Jesteśmy za pracami takiego zespołu i organizacją referendum z zaznaczeniem, by pytania w nim nie były banalne.

Przypomnijmy, że w Krakowie referendum odbyło się w 2014 r. Wtedy mieszkańcy przegłosowali, że nie chcą igrzysk zimowych w 2022 r., opowiedzieli się za budową metra, ścieżek rowerowych i rozwojem monitoringu. W ostatnim czasie powrócił temat metra, bowiem prezydent Krakowa ogłosił, że zamierza budować premetro (de facto tramwaj wjeżdżający do tuneli), wyjaśniając, że to rozwiązanie na miarę potrzeb i finansowych możliwości. Wielu radnych i mieszkańców uważa jednak, że prawdziwy rozwój komunikacji zapewni tylko budowa metra i wypełniając wolę krakowian wyrażoną w referendum należy dążyć do realizacji takiego rozwiązania.