Kraków. Radni zmienili zasady głosowania. Już nie będą urywać się z sesji

Fundacja Stańczyka, która prowadzi akcję "Przejrzysty Kraków", złożyła wczoraj na ręce przewodniczącego rady miasta petycję, pod którą podpisało się ponad 400 osób. Chcą one, by radni, zamiast głosować na końcu sesji w bloku głosowań, podejmowali decyzję po każdym z punktów obrad.

Członkowie fundacji uważają, że taka zmiana będzie korzystna. Do tej pory mieszkańcy często musieli czekać długie godziny, aby dowiedzieć się, jak rozstrzygnięto ważną dla nich sprawę. Dodatkowo stary system służył także leniwym radnym, którzy często podczas obrad znikali na wiele godzin, by załatwiać swoje prywatne sprawy.

Podczas wczorajszej sesji radni pracowali według nowych zasad, głosując po każdym punkcie. - Zobaczymy, jak ten system się sprawdzi - mówi Bogusław Kośmider, przewodniczący rady miasta. - Na początku zeszłej kadencji tak właśnie głosowaliśmy, ale potem większość radnych uznała, że woli blok głosowań - dodaje. Zaznacza jednak, że kwestie sporne powinny być głosowane pod koniec sesji, tak by był jeszcze czas na przemyślenia.

Dodajmy, że wczorajsza sesja była wyjątkowo krótka, skończyła się ok. godz. 15, a i głosowań było niewiele. Prawdziwym testem postawy radnych będą spotkania, w trakcie których do omówienia będzie kilkadziesiąt spraw. Takie sesje trwają do późnego wieczora. I to właśnie w takich dniach wielu radnych wychodziło dotąd w trakcie obrad z magistratu, aby wrócić dopiero pod wieczór, przed blokiem głosowań. To na podstawie uczestnictwa w głosowaniach są naliczane ich diety.

Wczorajsze obrady były wyjątkowe z jeszcze jednego powodu. Po raz pierwszy były transmitowane na żywo w internecie. Taki krok to spore ułatwienie dla mieszkańców, którzy ze względu na wczesne pory sesji nie zawsze mogą w nich uczestniczyć.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!